Zwolennicy Al-Kaidy chcieliby, żeby wybory prezydenckie w USA wygrał republikański kandydat John McCain, bo to oznaczałoby kontynuację wojen w Iraku i Afganistanie i dalsze osłabienie Ameryki - pisze środowy "Times".
Al-Kaida zamieściła w tym tygodniu w internecie komunikat, w którym zasugerowała możliwość przeprowadzenia jeszcze przed listopadowymi wyborami w USA ataku terrorystycznego, żeby skłonić Amerykanów do głosowania na McCaina. Uchodzi on bowiem za kandydata bardziej zdecydowanego w sprawach bezpieczeństwa.
- Jeśli Al-Kaida chce wyniszczyć Stany Zjednoczone militarnie i ekonomicznie, lepszym wyborem jest McCain, ponieważ najprawdopodobniej będzie on kontynuował wojny w Iraku i Afganistanie - relacjonuje "Times" komunikat siatki Osamy bin Ladena.
Będzie atak przed wyborami?
Organizacja pisze o "dużej operacji przeciwko amerykańskim interesom", która będzie w istocie głosem poparcia dla senatora z Arizony, ponieważ amerykańscy wyborcy będą oczekiwać od niego odwetu, a ten ma okazać się dla USA katastrofalny.
Stronę internetową, na której ukazał się komunikat, monitoruje ośrodek SITE w miejscowości Bethesda, w stanie Maryland.
Strona zwróciła uwagę analityków, ponieważ poza tym na forach islamistów mało miejsca poświęca się amerykańskim wyborom.
W maju McCain deklarował, że wygra wojnę w Iraku do 2013 roku. Ogłosił też, że jego pierwszą kadencję naznaczy "schwytanie lub śmierć Osamy bin Ladena i jego najważniejszych współpracowników".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA