Afera korupcyjna z romansem w tle. Była urzędniczka trafi do łagru


Sąd rejonowy w Moskwie skazał w piątek byłą dyrektor departamentu nieruchomości Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej Jewgieniję Wasiljewą na 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności w kolonii karnej za machinacje finansowe w resorcie.

34-letnia Wasiljewa była oskarżona o oszustwa na kwotę 3 mld rubli (59,6 mln dolarów). W toku postępowania sądowego kwota ta została zmniejszona do 550 mln rubli (10,9 mln USD). Prokurator domagał się dla niej kary 8 lat łagru w zawieszeniu na 8 lat.

Zaufany współpracownik

Razem z Wasiljewą na ławie oskarżonych zasiadało czworo innych byłych pracowników Ministerstwa Obrony FR. Sąd wymierzył im kary od 3,5 do 4 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Proces toczył się od lipca 2014 roku.

Wasiljewa miała dopuścić się przestępstw w czasach, gdy resortem obrony kierował Anatolij Sierdiukow, poprzednik Siergieja Szojgu. Wasiljewa była zaufanym współpracownikiem, a także - jak twierdzą media w Rosji - kochanką Sierdiukowa.

Urzędniczce postawiono 12 zarzutów, w tym przekroczenia uprawnień, defraudacji i prania pieniędzy z przestępczego procederu. Wasiljewa nie przyznała się do winy. Ostatecznie sąd uznał ją za winną w ośmiu przypadkach.

Afera, dymisja

Główny punkt aktu oskarżenia dotyczył sprzedania przez podporządkowany Ministerstwu Obrony, a nadzorowany przez Wasiljewą holding Oboronserwis atrakcyjnych nieruchomości w różnych regionach Rosji po znacznie zaniżonych cenach. W skład Oboronserwisu wchodziło dziewięć spółek, obsługujących i zaopatrujących siły zbrojne Rosji.

Afera z Wasiljewą w roli głównej wybuchła jesienią 2012 roku i doprowadziła do dymisji Sierdiukowa, który przez pewien czas był szefem rady dyrektorów (rady nadzorczej) Oboronserwisu. Samemu eksministrowi nie postawiono żadnych zarzutów. Zeznawał on jedynie jako świadek. Sąd uznał, że urzędniczka nadużywała zaufania Sierdiukowa i wprowadzała go w błąd.

Zaskoczenie

Wasiljewa była wyraźnie zaskoczona surowością wyroku. Dość powiedzieć, że nie miała ze sobą rzeczy osobistych, które mogą się jej przydać w łagrze. Biżuterię zdjęła w sali sądowej i przekazała jednemu z adwokatów.

Dotychczas obowiązywał ją środek zapobiegawczy w postaci aresztu domowego, któremu od listopada 2012 roku poddawała się w swoim 13-pokojowym mieszkaniu w Mołocznym Pierieułku nieopodal Kremla. W październiku 2012 roku śledczy dokonali w nim przeszukania, natrafiając na gotówkę, kosztowności, dzieła sztuki i futra na sumę 10 mln dolarów, a także - jak relacjonowały rosyjskie media - na samego Sierdiukowa.

Człowiek Miedwiediewa

Sierdiukow stał na czele resortu obrony od lutego 2007 do listopada 2012 roku. Zanim został ministrem obrony, kierował Federalną Służbą Podatkową, a wcześniej był kierownikiem sklepu meblowego w Sankt Petersburgu. Uchodził za bliskiego współpracownika Dmitrija Miedwiediewa, ówczesnego prezydenta, a obecnie - premiera Rosji.

[object Object]
Steven Seagal został obywatelem Rosji. Na nagraniu: wizyta u prezydenta Białorusi, Aleksandra Łukaszenkipresident.gov.by
wideo 2/18

Autor: asz/ja/kwoj / Źródło: PAP