Szef komisji Izby Gmin do spraw cyfryzacji Damian Collins skrytykował we wtorek prezesa Facebooka Marka Zuckerberga, który postanowił, że nie będzie odpowiadał na pytania brytyjskich deputowanych w związku ze skandalem wokół firmy Cambridge Analytica.
We wtorek Komisja Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu Izby Gmin przesłuchiwała między innymi Christophera Wyliego, byłego pracownika Cambridge Analityca, który zdecydował się opowiedzieć brytyjskim mediom o swojej pracy w CA.
"Absolutnie zdumiewające"
Komisja chce także przesłuchać Marka Zuckerbega w związku wykorzystaniem danych użytkowników Facebooka przez firmę Cambridge Analytica, która ma siedzibę w Wielkiej Brytanii.
- Jest to absolutnie zdumiewające, że Mark Zuckerberg nie jest gotów poddać się sam przesłuchaniu (...). To są pytania o znaczeniu fundamentalnym i (kwestie) niepokojące użytkowników Facebooka - powiedział Collins.
- Apelujemy do niego (Zuckerberga), by przemyślał to raz jeszcze, jeśli obchodzą go ludzie, którzy korzystają z usług jego firmy - oświadczył.
Głos we wtorek zabrała także premier Theresa May, która wyraziła nadzieję, że Zuckerberg jednak odpowie na pytania komisji parlamentarnej. - Pan Zuckerberg sam zdecyduje, czy chce stanąć przed komisją. Mam nadzieję, że Facebook uświadomi sobie, dlaczego jest to tak ważne dla ludzi i dlaczego ludzie są tak zaniepokojeni, i sprawi (Zuckerberg - red.), że komisja będzie w stanie znaleźć odpowiedzi na pytania, których oni oczekują - powiedziała May.
Wcześniej we wtorek BBC i brytyjski dziennik "The Telegraph' podały, że Zuckerberg nie stawi się sam przed parlamentarną komisją, ale wyśle szefa technologii Facebooka Mike'a Schroepfera albo szefa produktu Chrisa Coxa.
Agencja Reutera potwierdziła później te informacje pisząc, że widziała list w tej sprawie wysłany przez kierownictwo Facebooka.
Zabiegają o zeznania Zuckerberga
W poniedziałek Zuckerberg został zaproszony do złożenia zeznań przed komisją sądownictwa Senatu USA - trzecim gremium w Kongresie, które zabiega o jego zeznania.
Wcześniej z takim zaproszeniem zwróciły się do szefa Facebooka komisja do spraw energii i handlu Izby Reprezentantów i senacka komisja handlu.
Cambridge Analytica jest oskarżana między innymi o pozyskanie i wykorzystanie w celach komercyjnych danych nawet 50 milionów osób zarejestrowanych na Facebooku (około 1/3 wszystkich użytkowników w Ameryce Północnej), które były następnie użyte w celu przewidywania ich decyzji wyborczych i wpływania na nie w kampanii prezydenckiej w USA w 2016 roku.
Autor: pk/adso / Źródło: PAP, Reuters