Amerykański sąd odrzucił zaproponowane przez Nowy Jork odszkodowanie dla ratowników i robotników, pracujących na gruzach WTC. Jego zdaniem 657 milionów dolarów to za mało dla ok. 10 tys. ludzi, którzy stracili zdrowie wdychając szkodliwy pył po zamachach z 11 września 2001 roku.
Sędzia federalny Alvin Hellerstein stwierdził, że kwota nie była wystarczająco wysoka i potrzebne są dalsze negocjacje, by zawrzeć ugodę.
Pieniądze nieznane
Zdaniem sędziego zaskarżający miasto powinni mieć choćby przybliżone pojęcie, ile pieniędzy otrzymają, nim zgodzą się na przedstawione warunki. W tej chwili nie było to możliwe. - Nie zgodzę się na ugodę, która bazuje na strachu i ignorancji - stwierdził Hellerstein.
Wyraził też zaniepokojenie, że zbyt dużą cześć odszkodowania dostaną prawnicy, reprezentujący poszkodowanych ratowników i pracowników kontraktowych, którzy wytoczyli miastu proces.
Za mało czasu
Umowa, ogłoszona w zeszłym tygodniu, wymaga uznania warunków przez 95 proc. powodów. Pracownikom dano 90 dni na zastanowienie się, czy chcą ją zaakceptować - według sędziego to również za mało.
W zeszłym tygodniu burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg uznał zaproponowaną ugodę "sprawiedliwym i racjonalnym rozwiązaniem dla skomplikowanego splotu okoliczności".
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: WIKIPEDIA.ORG, U.S.Navy