Do ślubu księcia Williama i Kate Middleton, o którym mówią i piszą wszyscy, zostało już tylko kilkadziesiąt godzin. Świat podwija wyżej rękawy i pracuje w jeszcze większym pocie czoła, by w piątek wszystko było "królewskie". Niemcy szykują niespodzianki kulinarne, Polacy meble, a Chińczycy zalewają wyspy swoją "limitowaną" serią ślubnej porcelany.