Około 40 żołnierzy zginęło w ataku na wojskowy konwój w Tadżykistanie. O zorganizowanie zasadzki w pobliżu granicy z Afganistanem władze oskarżyły zagranicznych islamistów. W ataku zginęło kilku oficerów z ministerstwa obrony. Cały konwój liczył 75 ludzi.
Według rzecznika ministerstwa obrony Tadżykistanu Fariduna Machmadalijewa "atak terrorystyczny" został przeprowadzony przez bojowników powiązanych z watażkami, którzy walczyli przeciwko siłom rządowym podczas tadżyckiej wojny domowej w latach dziewięćdziesiątych.
- To są najemnicy z Pakistanu, Afganistanu i Czeczenii, którzy ukrywając się pod maską świętej religii islamu. Oni próbują przekształcić Tadżykistan w arenę feudalnych wojen - uważa Machmadalijew.
Niepewny kraj
Zamieszkany w większości przez muzułmanów Tadżykistan ma około 1300 km wspólnej granicy z Afganistanem. Według władz w tym roku uwięziono tam już ponad sto osób należących do zakazanych organizacji islamistycznych.
Kraj jest wciąż niestabilny po zakończonej w 1997 roku wojnie domowej, w której zginęło około 150 tysięcy ludzi.
Źródło: PAP, RIA Novosti
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia