Kiedy zaczęła tracić wzrok, myślała, że to efekt ciąży. Ale z dnia na dzień było coraz gorzej. Okazało się, że to nowotwór mózgu. Było tak źle, że lekarze zdecydowali się operować, choć pacjentka trzy miesiące później miała rodzić. Wszystko skończyło się szczęśliwie, kobieta właśnie urodziła zdrowego chłopca. Materiał magazynu "Polska i świat".