Przynajmniej 31 osób zginęło, a 23 zostały poważnie ranne, gdy na domy w kairskich slumsach Manszijet Nasser osunęło się w sobotę kamieniste zbocze.
Na dzielnicę spadły olbrzymie głazy wzgórza Mukattam - niektóre o ciężarze 60-70 ton i wysokości 30 metrów. Zburzyły m.in. cały sześciopiętrowy budynek.
Pod gruzami są wciąż ludzie
Nie wiadomo, ilu ludzi może jeszcze znajdować się pod gruzami - stąd liczba ofiar może okazać się wyższa. Całkowicie zniszczonych zostało co najmniej 50 domów.
Na miejscu pracują ekipy ratunkowe, ekipy strażackie i policja. Sprowadzono też psy, specjalnie szkolone do szukania ludzi pod gruzami. Rodziny zasypanych gołymi rękami starają się usuwać gruz, by dotrzeć do zasypanych. Mieszkańcy slumsów oskarżają też władze o zbyt powolną - ich zdaniem - akcję ratunkową.
Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters