3 mln funtów za hakowanie telefonu ofiary morderstwa

 
Ugodę z rodziną Dowlerów zaakceptował James Murdoch, syn Rupertawikipedia.org

Rodzina zamordowanej nastolatki Milly Dowler zgodziła się na odszkodowanie w wysokości 3 milionów funtów od koncernu medialnego News International należącego do Ruperta Murdocha. Dziennikarze "News of the World" zhakowali jej telefon, by dostarczyć najświeższych sensacji bulwarówce.

James Murdoch, dyrektor News International osobiście zaaprobował ugodę. Jak pisze "Daily Telegraph", koncern stara się w ten sposób odbudować fatalną reputację, jaką po ujawnieniu afery ma na Wyspach Brytyjskich.

Źródła zbliżone do negocjacji powiedziały, że pierwotna oferta w wysokości 2 milionów funtów została odrzucona. Z tej sumy milion miał przypaść rodzinie, a milion organizacji charytatywnej poświęconej pamięci Milly Dowler. Ostatecznie rodzina Dowlerów dostanie 2 miliony funtów, a suma przeznaczona dla organizacji pozostanie bez zmian.

Zaginiona, zamordowana

13-letnia Milli Dowler była jeszcze uznana za zaginioną, gdy "News of the World" zapłacił za włamanie się do jej poczty głosowej w 2002 roku. Według doniesień mediów część wiadomości została nawet skasowana, by zrobić dodatkowe miejsce na kolejne nagrania.

Ostatecznie ciało dziewczynki znaleziono 18 września 2002 roku. Jej morderca - Levi Bellfield - został później skazany na dożywocie.

Źródło: "Daily Telegraph"

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org