27 osób zginęło w katastrofie wojskowego samolotu w południowym Kazachstanie - podała rosyjska agencja Interfax oraz agencja Reutera. Na pokładzie maszyny byli funkcjonariusze kazachskiej straży granicznej.
Do katastrofy samolotu Antonow An-72 doszło we wtorek niedaleko miasta Szymkient na południu Kazachstanu. Maszyna należała do Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Kazachstanu.
Kazachska telewizja KTK poinformowała, że maszyna zniknęła z radarów około 19 czasu lokalnego. Miała lądować na lotnisku w Szymkiencie, stolicy regionu Południowokazachskiego.
Samolot leciał ze stolicy kraju Astany.
Na pokładzie funkcjonariusze straży granicznej
Jak podaje Interfax, samolot wiózł wysoko postawionych członków kazachskiej straży granicznej.
Agencja TASS podaje, że w samolocie było siedem osób załogi i 20 wojskowych z sił ochrony pogranicza. W katastrofie zginął szef straży granicznej, Turganbek Stambekov.
Według telewizji KTK, Antonow uderzył w ziemię z powodu złej pogody. Świadkowie zdarzenia mówią o tym, że usłyszeli głośną eksplozję, a potem zobaczyli płomienie.
Na miejscu katastrofy pracują ekipy ratunkowe.
Autor: jk/tr / Źródło: Interfax, Reuters