Przez wschodnie Chiny przechodzi powódź, którą określono jako największą od 56 lat. W jej wyniku ucierpiało już pięć milionów ludzi, a straty materialne wyceniane są na setki milionów dolarów.
W ciągu trzech ostatnich dni fala powodziowa dotarła do 10 miast prowincji Xinhua. Mieszkańcy tego regionu ucierpieli najbardziej w mijających tygodniach.
Olbrzymie problemy mają też mieszkańcy prowincji Zhejiang u wybrzeży Morza Wschodniochińskiego.
Wypełnił się wielki zbiornik przed zaporą wodną w tamtym regionie. Jak podaje agencja Xinhua, poziom spiętrzonej wody przekroczył stan alarmowy i wynosi już 107 metrów.
1846 fabryk pod wodą
Powódź zniszczyła 20 proc. upraw na wschodzie kraju, a to doprowadziło do natychmiastowej podwyżki cen żywności w miastach. Sięga ona nawet 40 procent.
Chińskie media podają, że woda zniszczyła też osiem tysięcy domów i dokładnie 1846 fabryk.
Od początku czerwca w powodzi zginęło 175 osób. Za zaginionych jest uważnych kolejnych 86 ludzi.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters / fot.PAP/EPA