Ma zaledwie 16 lat, ale nie brakuje jej odwagi - Jessica Watson postanowiła zmierzyć się żywiołem i zostać najmłodszą żeglarką, która opłynie świat samotnie.
Watson wypłynęła z Sydney na ponad 10-metrowym jachcie "Ella's Pink Lady". Ma zamiar opłynąć świat tradycyjną drogą - na południe od Afryki i Ameryki Południowej. Warunek jest jeden - żadnego przystanku po drodze.
Rejs 16-latki wzbudził kontrowersje w Australii. Wielu obserwatorów zarzuciło rodzicom Watson nieodpowiedzialność, gdy zgodzili się na samotny rejs młodziutkiej córki. Wątpliwości co do powodzenia podróży wzrosły, gdy w ubiegłym miesiącu podczas próbnego rejsu jacht Watson zderzył się ze statkiem handlowym.
Dodatkowe wątpliwości wzbudziło dochodzenie władz morskich, które wykazało, że Watson nie miała na pokładzie urządzeń ostrzegawczych. Mimo to władze ostatecznie zgodziły się na samotny rejs dookoła świata.
Blisko 40 tys. kilometrowa podróż zajmie 16-latce kilka miesięcy.
Czytaj też: SĄD ZABRONIŁ 13-LATCE PŁYNĄĆ DOOKOŁA ŚWIATA
Źródło: Reuters