"Straciłem rodzinę". 10 osób zmarło po pogrzebie


Dziesięć osób zmarło w Peru krótko po wzięciu udziału w stypie. Przyczyną ich śmierci miało być skażone jedzenie podane w czasie uroczystości.

Minister zdrowia Peru Silvia Pessah poinformowała, że posiłek zaserwowany żałobnikom został skażony insektycydami, czyli środkami owadobójczymi.

10 osób zmarło, a 21 zostało przewiezionych do szpitala w stanie ciężkim.

Skażone mięso

We wtorek w Jose de Ushua odbył się pogrzeb mężczyzny. Po nim około 50 osób wzięło udział w stypie, na której zaserwowano gulasz. Peruwiańskie władze podejrzewają, że to mięso zostało skażone. Próbki żywności zostały pobrane do badania.

Szef lokalnych służb medycznych John Tinco Bautista poinformował, że pierwsi ludzie zaczęli się źle czuć w kilka godzin po ceremonii.

Wśród ofiar śmiertelnych jest dwóch synów pochowanego mężczyzny. Burmistrz San Jose de Ushua, Ivan Villagomez Llamoca, jest w szpitalu. Jego ojciec i 12-letni kuzyn zmarli.

- Cała wioska została otruta - powiedział Villagomez. - Straciłem rodzinę. To ogromna tragedia. Dzięki Bogu żyję.

Do masowego otrucia w San Jose de Ushua doszło niespełna miesiąc po tym, jak setki uczniów rozchorowały się po zjedzeniu śniadania dostarczonego do kilkudziesięciu szkół w prowincji Canete. Darmowe posiłki to część rządowego programu dożywiania uczniów z biedniejszych rodzin.

W tamtym przypadku źródłem problemów miał być soczek dodany do pakietu śniadaniowego.

Autor: pk//plw / Źródło: BBC News