Do zdarzenia doszło w środę, 5 listopada około godziny 13.30. Do jednego z przedszkoli przyjechała matka, by odebrać swoją córkę.
"Jej zachowanie jednoznacznie wskazywało, że może znajdować się pod działaniem alkoholu. O tej sytuacji został powiadomiony dzielnicowy z posterunku policji w Dydni" - podała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Policjant na miejscu sprawdził trzeźwość kierującej. Okazało się, że miała blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
Twierdziła, że nie piła alkoholu
"Kobieta zaprzeczała, aby wcześniej piła alkohol. Podczas wykonywanych czynności okazało się, że w takim stanie przyjechała samochodem" - podkreśliła w komunikacie Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Dziecko zostało przekazane pod opiekę najbliższych. 34-latka została zatrzymana. O całej sytuacji zostanie powiadomiony także sąd rodzinny.
Kobieta straciła uprawnienia do kierowania. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: mm/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock