Niedźwiedź biegł po ulicy, kobieta z psem zeszła mu z drogi. Nagranie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Niedźwiedź biegł przez miasto, kobieta wzięła psa na ręce i zaczęła uciekać
Niedźwiedź biegł przez miasto, kobieta wzięła psa na ręce i zaczęła uciekaćMiłosz Przybylski
wideo 2/5
Niedźwiedź biegł przez miasto, kobieta wzięła psa na ręce i zaczęła uciekaćMiłosz Przybylski

Kolejny raz w ostatnich dniach niedźwiedź pojawił się w południowej Polsce między budynkami - tym razem drapieżnika zauważono w mieście Zagórz na Podkarpaciu. Na zwierzę natknęła się jedna z mieszkanek podczas porannego spaceru z psem. Gdy zauważyła niedźwiedzia, wzięła pupila na ręce i zeszła niedźwiedziowi z drogi. - Możliwe, że zwierzę się przestraszyło - komentuje w rozmowie z tvn24.pl Marek Pasiniewicz z Fundacji Bieszczadziki. Służby ostrzegają mieszkańców i radzą, co zrobić, gdy spotkamy drapieżnika.

W piątek (17 maja) około godziny 8 rano mieszkance Zagórza w powiecie sanockim na Podkarpaciu poranny spacer z psem przerwał niecodzienny widok. Między domami biegł niedźwiedź.

- Tyle, co wyszłyśmy na uliczkę, w pewnym momencie zauważyłam, że zza domu wyszedł na tę uliczkę niedźwiedź. Niewiele myśląc, wzięłam psa na ręce i zaczęłam uciekać. To były sekundy, nie miałam się czasu zastanawiać, co mam robić - powiedziała mieszkanka Zagórza reporterowi TVN24 Grzegorzowi Jareckiemu.

Niedźwiedzia zauważono w miejscowości Zagórz na PodkarpaciuMiłosz Przybylski

Niedźwiedź biegł w kierunku kobiety, która, widząc drapieżnika, wzięła psa na ręce i zaczęła biec w stronę bloku mieszkalnego. Niedźwiedź minął mieszkankę z psem i jak oceniają eksperci - najprawdopodobniej nie miał zamiaru jej zaatakować.

Niedźwiedź widziany w Małopolsce i na Podkarpaciu. Ostrzeżenie

To nie pierwszy przypadek niedźwiedzia przechadzającego się po zamieszkałej okolicy na południu Polski. 16 maja, jak informowały Lasy Państwowe - pierwszy raz od około 40 lat - niedźwiedzia brunatnego zauważono w miejscowości Borowa na Podkarpaciu. Zwierzę, nagrane przez kamerę monitoringu, biegło przez wieś w pobliżu sklepu i przystanku autobusowego.

Obecność drapieżnika wywołała niemałe poruszenie w miejscowości. Prezes lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej Stanisław Wilk w rozmowie z TVN24 przyznał jednak, że przypadki pojawiania się niedźwiedzi w tej okolicy są częstsze, niż się wydaje. - Nawet członek mojej rodziny, wybierając się za granicę, wstał bardzo wczesnym rankiem i usłyszał nasiadanie, czyli głośne szczekanie psów, co się dzieje? Słychać również było, że coś biegnie, bo uderza stopami w asfalt, to się z rana po rosie dobrze niosło. Zaciekawieni zauważyli, że faktycznie niedźwiedź biegł przez skrzyżowanie w Borowej - zrelacjonował Wilk.

Zwierzę, które pojawiło się 16 maja, to prawdopodobnie ten sam osobnik, który wcześniej widziany był we wsi Łękawka pod Tarnowem, gdzie został zarejestrowany przez fotopułapkę. To około 30 kilometrów w linii prostej od Borowej.

Niedźwiedź w okolicy TarnowaMałopolska policja

Ostrzeżenie przed drapieżnikiem opublikowały na swoich profilach w mediach społecznościowych Ochotnicza Straż Pożarna w Borowej i Nadleśnictwo Dębica. "Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas prac na polu w okolicach autostrady" - zaapelowali strażacy.

"W przypadku spotkania z niedźwiedziem prosimy nie panikować, zachować spokój i powoli się wycofać. W terenie zurbanizowanym poza swoim naturalnym środowiskiem zwierzę może zachowywać się inaczej - być bardziej spłoszone, zdezorientowane itp." - czytamy na profilu Nadleśnictwa Dębica.

"Sytuacji konfliktowych z dużymi drapieżnikami co roku przybywa"

- Każda sytuacja jest inna i nigdy nie wiadomo do końca, jak się zachowamy, widząc niedźwiedzia. Z tego, co widać na nagraniu, pani zachowała się bardzo dobrze. Teoria mówi, że powinno się zatrzymać, pozwolić przejść temu niedźwiedziowi. Ale w tym wypadku kobieta miała psa, nie wiadomo, jak on by się zachował - zaznaczył w rozmowie z tvn24.pl Marek Pasiniewicz z Fundacji Bieszczadziki.

Komentujący dla nas nagranie, ekspert zaznaczył, że "trudno określić, czy niedźwiedź był przestraszony". - Możliwe, że faktycznie przestraszył się na przykład trąbienia samochodu i zaczął biec. Wydaje się jednak, że mógł być już przyzwyczajony do ludzkich osad i uodporniony na takie bodźce - powiedział.

Marek Pasiniewicz dodał, że przeniesienie niedźwiedzia w bezpieczne dla niego i ludzi miejsce nie jest proste. - Weterynarz musiałby być w ciągłej gotowości, samo przygotowanie środków usypiających to około 20-30 minut, potem dojechanie do niedźwiedzia, uśpienie go. Lekarz z Fundacji Bieszczadziki ma takie środki, ale dlatego, że my zajmujemy się tym na bieżąco. Jest to jednak nierealne na dłuższą metę. Jedyne, co można zrobić, to płoszyć niedźwiedzie za pomocą petard, choć na nie też się uodparniają - powiedział wiceszef fundacji.

- Sytuacji konfliktowych z dużymi drapieżnikami co roku przybywa w podkarpackich gminach, w których prowadzony jest rejestr takich przypadków, o co najmniej 100 procent. Jest szansa stworzenia grupy interwencyjnej, która miałaby za zadanie odławiać duże drapieżniki, ale żeby to zrobić, trzeba zmienić przepisy prawa. Na to potrzeba jednak uprawnień, jakimi dysponują służby mundurowe, pozwoleń na wejście na teren prywatny podczas ścigania zwierzęcia, pozwoleń na użycie broni specjalnej z niepenetracyjną amunicją i stałego finansowania - wymienia Marek Pasiniewicz.

Przyrodnik: odstrzał to ostateczność

- Moim zdaniem odstrzał to ostateczność. Metoda, którą można zastosować, kiedy zawiodły wszystkie inne metody, jak odstraszanie czy przeniesienie drapieżnika w inne miejsce. Wcześniej powinno się zrobić wszystko, aby przywrócić to zwierzę naturze - ocenia Robert Gatzka, przyrodnik ze Stowarzyszenia Park Ochrony Bieszczadzkiej Fauny.

Jak podkreślał w rozmowie z dziennikarką tvn24.pl Martyną Sokołowską, nie jest to proste, ale nie niemożliwe. Jako przykład podaje Tatry. W Tatrzańskim Parku Narodowym powołana została grupa interwencyjna, która skutecznie płoszy niedźwiedzie. - Polega to na tym, że "problematycznemu" osobnikowi zakłada się obrożę telemetryczną i śledzi jego przemieszczanie. Kiedy drapieżnik pojawia się w pobliżu newralgicznego terenu, grupa dostaje sygnał i jedzie we wskazane miejsce. Kiedy drapieżnik się pojawia, strzela się do niego gumową kulką. Dla zwierzęcia jest to dosyć bolesne i o to chodzi, drapieżnik ma kojarzyć dane miejsce nie z łatwo dostępnym pokarmem, a bólem, dzięki czemu unika pojawiania się w tych miejscach - wyjaśniał przyrodnik w kwietniu 2023 roku.

W rozmowie z portalem tvn24.pl podkreślał, że w dużej mierze to ludzie są odpowiedzialni za to, że niedźwiedzie coraz chętniej pojawiają się w pobliżu osad ludzkich. - To bardzo inteligentne zwierzęta, ale też oportuniści, jeśli chodzi o zdobywanie pokarmu. Jeśli mają łatwy dostęp do pożywienia, będą z niego korzystać. Sporo osób mimo licznych apeli w dalszym ciągu nieodpowiednio zabezpiecza kompostowniki, zostawia śmieci z resztkami jedzenia przy posesjach, to nęci niedźwiedzie, a te, jeśli przyzwyczają się, że w ten łatwy dla nich sposób mogą zdobywać pożywienie, będą wracać. My sami zachęcamy te niedźwiedzie do tego, aby tak się zachowywały. To w dużej mierze nasza wina - wyjaśniał przyrodnik.

Autorka/Autor:bp/tok

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24