Zaatakował pacjentów, metalową rurką od kroplówki pobił pielęgniarki. Usłyszał wyrok

Do ataku doszło na SOR w szpitalu w Brzozowie (zdjęcie ilustracyjne)
Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Brzozowie (woj. podkapackie)
Źródło: Google Maps

Trzy lata bezwzględnego więzienia to wyrok, jaki przed Sądem Rejonowym w Brzozowie (woj. podkarpackie) usłyszał 33-letni Piotr B. Mężczyzna zaatakował i pobił trzy pielęgniarki z brzozowskiego SOR-u i dwóch przebywających tam pacjentów. Wyrok jest nieprawomocny.

Jak przekazał nam Marcin Bobola z Prokuratury Rejonowej w Brzozowie, mężczyzna został uznany winnym zarzucanych mu czynów i skazany łącznie na karę trzech lat pozbawienia wolności. Ma też wypłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonych osób - dwóch pacjentów i trzech pielęgniarek - w wysokości od 1500 do 4 tysięcy złotych.

Wyrok jest nieprawomocny. Pełnomocnik Piotra B. najprawdopodobniej się od niego odwoła. - Wystąpił już o pisemne uzasadnienie wyroku - mówi prokurator Bobola.

Czytaj też: Seria ataków na ratowników medycznych. "To wierzchołek góry lodowej"

Trafił na SOR, wszczął awanturę

Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 sierpnia 2021 roku. Piotr B. trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy szpitala w Brzozowie, skarżąc się na problemy kardiologiczne. Lekarz, który go wówczas badał, zdecydował, że konieczna jest dalsza obserwacja, mężczyzna został więc na oddziale.  

Jak informował później prokurator Bobola, Piotr B. na początku zachowywał się spokojnie i nie sprawiał żadnych problemów. Po kilku godzinach pobytu na oddziale miał zrobić się agresywny. Jak informowali wówczas śledczy, mężczyzna zaatakował dwóch pacjentów przebywających w izbie przyjęć, później metalowym stojakiem do kroplówek bił pielęgniarki, które próbowały go uspokoić. 

Czytaj też: Pacjent złamał pielęgniarce rękę, wyzywał ratowników i lekarzy

Po ataku uciekł ze szpitala

Zajście zarejestrował szpitalny monitoring. Jak relacjonował wówczas prokurator Bobola, zajście miało bardzo dynamiczny i brutalny przebieg. Na nagraniu widać, jak mężczyzna bije pielęgniarki metalową rurką m.in. po głowie, ciągnie za włosy. Kobiety odniosły obrażenia twarzy i głowy. 

Czytaj też: W przychodni rozbił butelkę na głowie pielęgniarki, zaatakował też policjantów

Po ataku mężczyzna uciekł ze szpitala. Policja zatrzymała go po kilku godzinach w Brzozowie. Jak relacjonowali wówczas mundurowi, podczas zatrzymania zachowywał się spokojnie. Był trzeźwy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: