Prezydent ciosu uniknął, ale w wymiarze politycznym - na finiszu kampanii zadał go swojemu konkurentowi - na ostatnim wyborczym rajdzie po kraju ostrzegał przed ludźmi z niebezpiecznymi poglądami i zachęcał do wzięcia udziału w głosowaniu, bo jak mówił to będzie wybór miedzy wolnością a IV RP. Materiał magazynu „Polska i Świat”.
Autor: msz/ / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24