wideo 2/35
To on miał być jednym z filarów obrony polskiej reprezentacji na mistrzostwach świata w Rosji. Właśnie Łukaszowi Piszczkowi zdarzył się błąd, po którym najpierw straciliśmy piłkę, a potem bramkę w meczu z Senegalem. Jest jednak miejsce, w którym kibice są w stanie wybaczyć mu wszystko i bez względu na to jak gra, to zawsze będzie bohaterem. To Goczałkowice-Zdrój. Skąd sentyment Piszczka do tego miejsca i mieszkańców Goczałkowic do niego?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24