Starcia z policją podczas protestu kobiet
TVN24
Po proteście kobiet płyną mocne słowa pod adresem policji. - Powinna bronić obywateli, a nie być jedynie prywatną armią Jarosława Kaczyńskiego - mówi jedna z organizatorek wczorajszej demonstracji Marta Lempart, która podobnie jak inne osoby, została zaatakowana gazem. Doszło do przepychanek, zatrzymań, a w tłum demonstrujących weszli tzw. tajniacy. Opozycja, której posłowie też ucierpieli, domaga się wyjaśnień od głównego komendanta. Jacek Tacik.
Źródło: TVN24