Sławomir Peszko w trakcie środowej konferencji prasowej zapewnił, że Polacy mają Irlandię Północną dobrze rozpracowaną. - Jak będzie potrzeba, to bank informacji poda nam nawet numery rejestracyjne ich autobusu - powiedział skrzydłowy kadry.
Peszko zapewnił, że piłkarze nie czują presji ze strony kibiców. - To nie jest presja, to wsparcie Polaków, którzy wszyscy są za nami - uważa zawodnik Lechii.
Dodał też, że zespół ma rozpracowanego najbliższego rywala szczegółowo. - Co wiemy o Irlandczykach? Jak będzie potrzeba, to bank informacji poda nam nawet numery rejestracyjne ich autobusu - zapewnił.
Grosicki przechodzi zabiegi
Jego szanse na grę wzrosną, jeśli gotowy nie będzie Kamil Grosicki. - Teraz największą rolę odgrywają fizjoterapeuci. Kamil przechodzi zabiegi, ćwiczy z nimi, osłabiony staw trzeba wzmocnić. Na dzień dzisiejszy trudno coś powiedzieć, decyzja co do jego gry zapadnie w odpowiednim czasie - powiedział asystent Adama Nawałki Bogdan Zając.
Wie o tym, że i rywale mają problemy zdrowotne, ale niespecjalnie go to obchodzi. - Na boisku te szczegóły nie mają znaczenia. Bez różnicy czy gra zawodnik X, czy zawodnik Y. Różnie to bywa, każdy mecz ma swoją dramaturgię, bardzo duże znaczenie w spotkaniu z Irlandią Północną będzie miała sfera mentalna - uważa.
Cionek jest elastyczny
Z dziennikarzami spotkał się także Thiago Cionek, którego pozycja w zespole z każdym meczem jest coraz silniejsza. - Mało grałem w eliminacjach, ale cały czas byłem w kadrze, powoływano mnie na zgrupowania - opowiadał.
Nie robi mu różnicy, czy ma grać na lewej stronie defensywy, czy na jej środku. - Często zmieniamy ustawienie i gramy raz trójką, raz czwórką w obronie. Grałem na lewej stronie, w środku, nawet na prawej, trzeba być elastycznym - przekonuje.
Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl