Polityczny gracz
tvn24
Całkiem ostra, jak na język dyplomacji, wymiana zdań między Polską i Rosją. Zaczął minister Sikorski, prosząc Brukselę o pomoc w odzyskaniu wraku tupolewa. Rosja na to wyraziła "skrajne zdumienie". A premier Tusk odpowiedział stwierdzeniem o "rosyjskiej arogancji". Ten ubiegłotygodniowy zwrot w sprawie był zaskakujący, ale dziś już wiemy (po spotkaniu ministrów Sikorskiego i Ławrowa), że nic z niego nie wynika. Czego zresztą można się było spodziewać. Pytanie, po co szef polskiej dyplomacji teraz wywołał ten temat? Sikorski już nie raz zaskakiwał. Czy tym razem zrobił to z własnej inicjatywy?
Źródło: tvn24