W La Baule rozdali ostatnie autografy. Potem żegnani przez kilkunastoosobową grupę polsko-francuskich fanów i ruszyli do Marsylii, gdzie zameldowali się po godzinnym locie. Piłkarska reprezentacja Polski jest już w najstarszym mieście Francji, gdzie w czwartek wieczorem zagra z Portugalią o wejście do półfinału Euro.
W La Baule naszych piłkarzy, żegnała dobra pogoda i niewielka grupa polskich i francuskich kibiców. Udało im się zebrać autografy m.in. od trenera Adama Nawałki, Jakuba Błaszczykowskiego, czy dobrze we Francji znanego Grzegorza Krychowiaka.
W kolejce po podpisy ustawił się m.in. młody Francuz w koszulce Bayernu Monachium (klub Lewandowskiego), ale z napisem na plecach "Ribery". Swój cel osiągnął. Zrobił sobie też z piłkarzami zdjęcie.
Śmieciarz dał sygnał
O odpowiedni nastrój przed wyjazdem piłkarzy zadbał również... kierowca śmieciarki, który przejechał przed hotelem kadrowiczów (zanim jeszcze wyszli z budynku) z wciśniętym klaksonem i donośnym okrzykiem na całą okolicę "Vive la France!". Na głowie miał wielką, efektowną czapkę w barwach reprezentacji swojego kraju. Honor naszych kibiców uratowała polska rodzina, która długo czekała na podpisy swoich ulubieńców.
Kadra autokarem udała się na lotnisko w Saint-Nazaire skąd odleciała do Marsylii. Po kilkudziesięciominutowym locie o 12:20 była już w mieście, w którym nie tak dawno wygrała na Stade Velodrome spotkanie z Ukrainą. "Miło zobaczyć ją po raz drugi" - przeczytaliśmy na portalu naszej federacji.
I znów Marsylia! Miło zobaczyć ją po raz drugi... #POL #EURO2016 pic.twitter.com/Ihdos6CCsq
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 29 czerwca 2016
Znów bez treningu
Biało-czerwoni znów nie będą mogli odbyć oficjalnego przedmeczowego treningu na obiekcie, gdzie rozgrywany będzie mecz. Zajęcia obu drużyn ze względu na stan murawy Stade Velodrome UEFA przełożyła na boiska treningowe Olympique Marsylia.
Mecz Polska - Portugalia rozpocznie się w czwartek o 21:00. Zawody poprowadzi Niemiec Felix Brych. W oficjalnej sprzedaży nie ma już biletów na to spotkanie.
Autor: ks / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24//twitter.com/LukaszWisniowsk