340 godzin nagrań z Białego Domu potajemnie dokonywanych przez samego prezydenta Richarda Nixona. Ostatnia z przewidzianych do ujawnienia partia taśm z okresu bezpośrednio poprzedzającego aferę Watergate właśnie ujrzała światło dzienne. Nie znajdziemy tam nowych rewelacji o samej prezydenckiej inwigilacji, ale za to bardzo dużo o niezrealizowanych planach Nixona w polityce zagranicznej - zwłaszcza wobec Związku Radzieckiego i Chin.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: National Archives & Records Administration