Nie sposób już znaleźć jedno nietuzinkowe słowo, które opisze kolejne wyczyny Cristiano Ronaldo. Chociaż Portugalczyk nie miał dotychczas porywających statystyk, jeśli chodzi o mundiale, to jednym meczem je wymazał.
Kosmiczny, niepowtarzalny, spektakularny - Ronaldo był w piątek w Soczi wielki. Hiszpańska "Marca" odnotowała, że "odmłodzony" CR7 udowodnił, że wciąż dysponuje dużymi możliwościami strzeleckimi.
Pierwszy raz na listę strzelców wpisał się już w 4. minucie po rzucie karnym, podyktowanym za faul na nim. Tuż przed przerwą w zdobyciu drugiego gola wydatnie pomógł mu hiszpański bramkarz David de Gea, który popełnił spory błąd przy obronie jego uderzenia zza pola karnego.
Z kolei w 88. minucie perfekcyjnie wykonał rzut wolny, zapewniając swojej drużynie remis 3:3 i kompletując 51. hat-tricka w historii mundiali. Żeby było ciekawiej, był to jego trzeci celny strzał w spotkaniu!
Puskas dogoniony, najstarszy autor hat-tricka
Został tym samym najstarszym strzelcem hattricka w długiej historii mistrzostw świata. Portugalczyk dokonał tej sztuki mając dokładnie 33 lata i 130 dni. W narodowych barwach zgromadził już 84 bramek, dzięki czemu w klasyfikacji wszech czasów najlepszych reprezentacyjnych strzelców dogonił Ferenca Puskasa, który również ma na swoim koncie tyle samo goli. Przed Cristiano został już tylko Ali Daei, który zdobył dla Iranu 109 bramek. Liczb i rekordów po tym meczu jest jednak dużo więcej.
Czwarty mundial
To już czwarty mundial, w którym Ronaldo wpisał się na listę strzelców. Trafiał też w turniejach w 2006, 2010 i 2014 roku. Takim osiągnięciem może pochwalić się tylko trzech piłkarzy w historii: Brazylijczyk Pele, Niemiec Uwe Seeler (1958-1970) oraz urodzony w Opolu reprezentant Niemiec Miroslav Klose (2002-2014). W rosyjskim turnieju może dołączyć do nich także Australijczyk Tim Cahill. Łącznie na mundialach zdobył sześć goli.
Ósmy turniej
Ronaldo jest też pierwszym piłkarzem w historii, który trafiał do siatki w ośmiu kolejnych wielkich turniejach - od mistrzostw Europy 2004. Rekordy, które ma jeszcze przed sobą do pobicia, można policzyć na palcach jednej ręki. Może pobije je jeszcze w Rosji.
Cristiano Ronaldo's #WorldCup game by numbers vs. #ESP :
— Squawka Football (@Squawka) June 15, 2018
94% pass accuracy
35 passes
5 aerial duels won
4 fouls won
4 shots
3 shots on target
3 goals
1 penalty won
Hat-trick hero. pic.twitter.com/RZT0OcBKhT
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl