Dziś już wiemy, że radość Cezarego Grabarczyka wynikała z oferty jaką przedstawiła mu premier Ewa Kopacz. Nowy minister sprawiedliwości, poprzednio kierował ministerstwem infrastruktury. Jeśli nowa teka okaże się zbyt ciężka zawsze znajdzie miejsce w Tańcu z Gwiazdami.