Prawdziwej klęski doznali piłkarze Korony Kielce w meczu ze Śląskiem Wrocław. "Złocisto-krwiści", mimo prowadzenia 1:0, przegrali to spotkanie aż 1:5. - Przegrać u siebie 1:5 to wstyd. Tym bardziej, że nie graliśmy z drużyną, która jest w czubie tabeli. Jest duży żal, powiedzieliśmy sobie, że takie mecze nie mogą się zdarzać - kajał się Paweł Golański.
Autor: ekstraklasa.tv