Polityczne zamieszanie, czyli jedna osoba i dwie wersje wydarzeń. Jan Tomaszewski odchodzi z PiS-u, PiS twierdzi, że to partia usuwa go ze swych struktur. Były bramkarz zostaje posłem niezrzeszonym, bo jak wyznaje, nienawidzi grać w drużynie, która strzela sobie samobójcze bramki. O co poszło i jak duża strata to dla PiS-u, który ma się jednoczyć, a nie dzielić?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24