Kaczyński krytykuje policjantów, żąda legitymowania ludzi
TVN24
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zażądał od policjantów, by legitymowali ludzi zgromadzonych na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Powoływał się na swoje funkcje w rządzie. To wszystko tuż po uroczystościach smoleńskich w Warszawie. Prezes PiS zabrał też sprzed pomnika jeden z wieńców z tabliczką z treścią, która mu się nie spodobała. Kaczyński zaczął wypominać policji brak skuteczności. Tradycyjnie, jak co miesiąc, na miejsce sprowadzono setki funkcjonariuszy, zamknięto ulice, a autobusy skierowano na objazdy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Facebook