Książka rozwija, pobudza do myślenia, wyzwala emocje - podkreślała Danuta Wałęsa, namawiając w ramach kampanii "Zaczytane wakacje" do czytania na urlopie. Dodając, że nie warto tkwić jedynie przed komputerem.
Danuta Wałęsa podkreślała w "Xięgarni" TVN24, że wychowując ośmioro dzieci nie miała zbyt wiele czasu na czytanie. Dużo za to - jak mówiła - czytała dzieciom. - Różne bajeczki, o różnych zwierzaczkach, roślinkach - powiedziała.
Dopytywana, czy teraz czyta swoim wnukom, odpowiedziała, że obecnie dzieci bardziej interesują się komputerem niż książkami.
- Nie chcą słuchać bajek, mają inne zajęcia, bardzo szkoda - ubolewała.
Jednocześnie przekonywała, że warto czytać. - Książka rozwija, pobudza do myślenia, wyzwala emocje - powiedziała Danuta Wałęsa, dodając, że nie podoba się jej to, że dzieci mniej czytają, tylko "powierzchowanie" tkwią w technice.
- Jestem przeciwna zaangażowaniu się tylko w technikę - zaznaczyła.
Przyznała, że także jej mąż - Lech Wałęsa - interesuje się obecnie głównie komputerem. - Nie pochwalam tego - dodała.
"Przekonać młodych do czytania"
Do czytania w wakacje i udania się po Trójmieście śladem związanych z nim autorów namawiali także w programie "Xięgarnia" pisarz Stefan Chwin, poeta Tadeusz Dąbrowski i Larry Ugwu z Nadbałtyckiego Centrum Kultury.
- To duża przyjemność oprowadzać po Gdańsku. Zawsze interesowały mnie stare dzielnice, które ocalały na przedmieściach. Gdańsk XiX-wieczny, miasto z lat 20., i 30. ubiegłego wieku - mówił Stefan Chwin, autor książki "Hanemann", która przedstawia dzieje mieszkańców Wolnego Miasta Gdańska na tle lat 30. XX wieku, dramatycznych wydarzeń z końca II wojny światowej oraz pierwszych lat po jej zakończeniu.
"Zaczytane wakacje" to specjalna kampania zachęcająca do czytania w okresie letnim wystartowała w TVN24 w sobotę. Z Sopotu do sięgania po książkę podczas urlopu namawiali gospodarze programu "Xięgarnia", czyli Agata Passent, Michał Rusinek, Mariusz Cieślik i Michał Komar.
- W większości wysokorozwiniętych krajów Zachodu ludzie bynajmniej nie czytają coraz mniej. Rynek książki, w przeciwieństwie do prasowego, ma się tam dobrze. Dzięki edukacji można sprawić, żeby tak było także u nas - powiedział współautor pomysłu i prowadzący program Mariusz Cieślik.
- Trzeba przekonać młodych ludzi, że czytanie książek najlepiej rozwija intelekt i wyobraźnię, dostarcza wiedzy i rozrywki, i że czytać należy także w wakacje - dodał.
Czytajmy podczas wakacji
W państwach Unii Europejskiej okres letni to dla rynku księgarskiego dobry czas. Typowym zachowaniem Brytyjczyków, Niemców czy Skandynawów wyjeżdżających na wakacje jest zakup nowej powieści. Z danych polskich wynika, że miesiące letnie są dla wydawców i księgarzy sezonem martwym.
Kampania ma namawiać do zmiany nawyków. Pokazać, że podczas wakacji czytać można wszędzie: w podróży, nad wodą, w kawiarni, w górach. Jej twarzami zostali m.in. Danuta Wałęsa, Maciej Maleńczuk i Krzysztof Hołowczyc.
Kampania potrwa przez miesiąc. Kolejne odcinki będzie można zobaczyć w TVN24 6, 13 i 20 lipca.
Autor: jk//bgr/k / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24