Służby nie odebrały Tomaszowi Szatkowskiemu, polskiemu ambasadorowi przy NATO, poświadczenia bezpieczeństwa, choć nadzorujący te służby minister mówił o "dyskwalifikujących" ambasadora informacjach - ustalił tvn24.pl. Według byłego wiceszefa ABW niewszczęcie kontroli oznacza, że słowa ministra o polskim ambasadorze to "czysta polityka".
Tomasz Szatkowski jest polskim ambasadorem przy NATO od 2019 roku. Jego czteroletnia kadencja skończyła się w ubiegłym roku. Rząd chce, aby zastąpił go Jacek Najder. Na to jednak nie chce zgodzić się prezydent Andrzej Duda.
- Zmiana właśnie dziś jest niepotrzebna, bo ona naraża na szwank skuteczność Polski w czasie przygotowań do szczytu NATO - wyjaśniał Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam