Premium

Czy Ślązaków i Kaszubów jest mniej? Nieprzyjazny kwestionariusz i zły Kaszub Donald Tusk

W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba Ślązaków w Polsce zmalała o 30 procent, Kaszubów - o 24 procent. Taki wniosek płynie z opublikowanych we wtorek cząstkowych wyników Narodowego Spisu Powszechnego. Ale działacze ruchów regionalnych uznają wyniki spisów za niewiarygodne. Jedni mają wątpliwości do danych sprzed dekady, drudzy - do tych najświeższych.

Wstępne wyniki spisu ludności z 2021 r. - opublikowane we wtorek, 11 kwietnia 2023 roku, wskazują, że 97,7 procent (37,1 mln) mieszkańców Polski czuje się Polakami. 3,5 procent mieszkańców naszego kraju (1,3 mln) zadeklarowało inne niż polska tak zwane identyfikacje narodowo-etniczne.

Co to właściwie znaczy, że czują się Polakami? Odpowiedź zawiera się w przyjętej przez Główny Urząd Statystyczny definicji pojęcia "narodowość - przynależność narodowa lub etniczna". Jest to "deklaratywna, oparta na subiektywnym odczuciu, indywidualna cecha każdego człowieka". Wystarczy więc zadeklarować: jestem Polakiem (Ślązakiem, Kaszubem, ale też Niemcem, Anglikiem, Ukraińcem), by zostać uznanym za członka danej wspólnoty narodowej lub etnicznej. Nie ma to więc nic wspólnego z obywatelstwem i nie jest uwarunkowane "więzami krwi".

Od 1 kwietnia do 30 września 2021 roku mieszkańcy Polski wypełniali kwestionariusze - w formie elektronicznej, w ogromnej większości samodzielnie, i przesyłali je do GUS. Kwestionariusze dawały możliwość wyboru więcej niż jednej "identyfikacji narodowo-etnicznej". Można było wybrać "pierwszą" a także "drugą". Czyli można było na przykład poczuć się w pierwszej kolejności Polakiem, a w drugiej Kaszubem (albo odwrotnie).

Jednak jeśli chodzi o "śląskość" i "kaszubskość", to sprawa była trochę bardziej złożona - wcale nie tak łatwo było ją w kwestionariuszu zaznaczyć. W każdym razie znacznie trudniej niż na przykład ukraińską czy niemiecką. Ale o tym za chwilę.

Nie-Polacy

Jak widzimy na poniższej tabeli, pół miliona osób wybrało inną niż polska "identyfikację" jako pierwszą, zaś 860 tys. osób wybrało niepolską "identyfikację" jako drugą. To ma znaczenie - dla osób, które na przykład wychowywały się w śląskiej czy kaszubskiej rodzinie, żywotnym i ważnym dylematem jest, czy w pierwszej mierze czują się Polakami, czy Ślązakami (Kaszubami). Czy w ogóle czują się Polakami, czy tylko Ślązakami (Kaszubami). Czy może najpierw Ślązakami i Kaszubami, a dopiero później Polakami…

Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego 2021. Identyfikacje narodowo-etniczneGUS

W spisie z 2011 roku, czyli przeprowadzonego dekadę wcześniej, podano do wiadomości dane, z których jasno wynikało, ilu Ślązaków i Kaszubów nie czuje się Polakami. Wówczas stwierdzono niespełna 376 tysięcy identyfikacji wyłącznie śląskich i ponad 16 tysięcy identyfikacji wyłącznie kaszubskich. Tak było było przed dekadą, zaś obecnie - przynajmniej jak na razie - GUS takich danych nie podaje. Wiemy jedynie, że jako pierwszą identyfikację śląską (nie wiemy, czy jedyną) zadeklarowało niespełna 232 tysiące osób, zaś jako pierwszą kaszubską - ponad 14 tysięcy.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam