Premium

Super-Ołena, żona super-Zełenskiego

Zdjęcie: Ukrainian Presidential Press Office

Wołodymyr Zełenski przeszedł błyskawiczną metamorfozę od "komika" do narodowego superbohatera. A jego żona Ołena? Jako pierwsza dama też budziła kontrowersje. Jedni podziwiali ją za klasę, inteligencję i zaangażowanie, inni widzieli w niej kogoś w rodzaju pławiącej się w luksusach Lady Makbet, która usuwa z otoczenia męża wszystkich, których nie lubi. To, że ma na prezydenta ogromny wpływ, nawet on sam potwierdzał. Teraz Ołenę Zełenską - jak cały naród ukraiński - los poddaje najpoważniejszej próbie.

"Jestem celem numer jeden, moja żona i dzieci celem numer dwa" - wyjawia Wołodymyr Zełenski w przemówieniu wideo 24 lutego, w dniu ataku Rosji na Ukrainę. Według jego informacji sowieckie służby specjalne otrzymały rozkaz zabicia jego żony Ołeny i dzieci: 17-letniej Ołeksandry i 9-letniego Kiryłła.

Gdzie w tym dniu jest pierwsza dama? Na początku lutego, gdy portal Ukraińska Prawda donosi, że oligarchowie uciekają z kraju prywatnymi samolotami, na portalach społecznościowych pojawiają się informacje, że prezydent wysłał żonę i dzieci do Włoch. 14 lutego podczas konferencji prasowej po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem pada o to pytanie. "Moja rodzina jest zawsze ze mną, zawsze z Ukrainą, i mówię to bez patosu. Jestem prezydentem, moja żona to nie tylko żona, ona jest pierwszą damą i powinna dawać przykład" - mówi Zełenski. "Obywatel to nie ten, który ma paszport, ale ten, który jest dziś w Ukrainie" - puentuje.

W dniu ataku pierwsza dama publikuje na swoim profilu na Instagramie zdjęcie niebiesko-żółtej flagi i poruszające słowa, które obiegają świat: "Nie będę dziś panikować ani płakać. Będę spokojna i pewna siebie. Moje dzieci patrzą na mnie. Stanę obok nich i obok mojego męża. Obok narodu ukraińskiego. Kocham Was! Kocham Ukrainę!". W przeciwieństwie do prezydenta nie fotografuje się w dobrze znanych mieszkańcom Kijowa miejscach. To, gdzie ukrywa się Ołena Zełenska i dzieci, jest pilnie strzeżoną tajemnicą. 

"Wydaje mi się, że nie poślubiasz poważnej osoby"

Nie jest tajemnicą, że Ołena Zełenska stoi u boku męża na dobre i złe, o czym Ukraińcy nieraz mogli się przekonać. Sam Zełenski zaś na długo przed tym, zanim objął urząd prezydenta. Kiedy jako młody chłopak poznał Ołenę (wtedy nazywała się Kijaszko), oboje mieszkali w Krzywym Rogu - liczącym ponad 600 tysięcy mieszkańców przemysłowym mieście, położonym w środkowej Ukrainie. W mieście przeważał język rosyjski, bo tamtejsze zagłębie rud żelaza przyciągało pracowników z całego Związku Radzieckiego. Zełenski nauczy się ukraińskiego dopiero po 2017 roku. Żona, doskonale mówiąca po ukraińsku, będzie jego nauczycielką.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam