|

Jaka jest zbiorowa dusza Izraela? "Chora i ślepa"

"Kolano Ahed" reż. Nadav Lapid
"Kolano Ahed" reż. Nadav Lapid
Źródło: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
Każdy kolejny film Nadava Lapida jest wydarzeniem artystycznym i społecznym. Chociaż na koncie ma pięć pełnometrażowych fabuł, stał się jednym z najważniejszych przedstawicieli kina autorskiego. Nie inaczej było z "Kolanem Ahed" - odważnym, osobistym i poruszającym manifestem, policzkiem wymierzonym w represyjny system. - Ekstremalne poglądy przeszły do normalności. Wydaje mi się, że w Polsce dzieje się podobnie - opowiada Lapid w rozmowie z Tomaszem-Marcinem Wroną. Artykuł dostępny w subskrypcji

"Chciałbym wyrzygać cały Izrael, krzycząc prosto w twarz twojemu ministrowi kultury. (...) Ministrowi kultury, który nienawidzi kultury, w rządzie, który nienawidzi ludzkiej wolności" - wyrzuca z siebie w pewnym momencie Y w kierunku przedstawicielki izraelskiego ministerstwa kultury. To jedna z najbardziej przejmujących scen najnowszego filmu Nadava Lapida. Za "Kolano Ahed", bo o tym filmie mowa, Izraelczyk otrzymał Nagrodę Jury podczas ubiegłorocznej edycji Festiwalu Filmowego w Cannes.

Czytaj także: