Na końcu drogi zawodowej na tych, co wchodzą obecnie na rynek pracy, i dzisiejszych 30-35-latków nie czeka garnek złota. Emerytury dzisiejszych młodych raczej nie zajmują, a tych co i owszem - mogą przerażać. Bo skoro żyjemy coraz dłużej, to i więcej czasu spędzimy na emeryturze, ale co to będzie za życie za 20 procent dzisiejszej średniej pensji?
Co robić, jak pracować, jak oszczędzać, gdzie trzymać pieniądze, by nie umrzeć z głodu, dla Magazynu TVN24 pisze Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny, który tylko na Instagramie ma 14 tysięcy obserwujących. Odpowiada też na pytanie, czy dzisiejsze dziewczyny, a jutrzejsze kobiety mają w końcu szansę dostawać świadczenia takie jak mężczyźni. I dlaczego nie.
Jak jest
Od grosza do 38 tysięcy złotych, a średnio 2545 złotych
Biorąc pod uwagę obecne wysokości najniższych i najwyższych emerytur, które - według danych ZUS za wrzesień 2022 roku - są wypłacane w kwotach od 1 grosza do prawie 38 tysięcy złotych, warto już dziś sobie powiedzieć, że szanse na to, że tak wysokie emerytury będą wypłacane w przyszłości, są praktycznie niemożliwe do zrealizowania.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam