Premium

"Tekst znali już wszyscy, Meloni nie mogła go zignorować. I zaczął się atak"

Zdjęcie: Ivan Romano / Getty Images

Różne narody europejskie już doświadczyły pewnego rodzaju przejścia od demokracji liberalnej - pełnej demokracji, tej dojrzałej, jedynej prawdziwej formy demokracji - do tak zwanej demokracji autorytarnej lub nieliberalnej - mówi Antonio Scurati, autor trylogii o Benito Mussolinim, przywódcy faszystowskich Włoch. - To już się wydarzyło. Wiedzą to Polacy, wiedzą to Węgrzy, wiedzą to Włosi.

Antonio Scurati, włoski pisarz, autor trylogii o Benito Mussolinim "M. Ostatnie dni Europy", "M. Syn stulecia" i "M. Mąż opatrznościowy", jest wrogiem publicznym numer jeden włoskiego rządu i jej szefowej - premier Giorgii Meloni.

Krytykuje skrajną prawicę. Meloni zarzuca związki z faszyzmem. Włoska telewizja publiczna RAI, która jest w rękach rządzących, próbowała ocenzurować nieprzychylnego rządowi autora.

Jacek Tacik: Pisarz wyklęty?

Antonio Scurati: Nie, staram się na wszelkie możliwe sposoby robić swoje i być poza kręgiem zainteresowania władzy. Jednym z najgorszych aspektów konfrontacji z rządzącymi jest ryzyko, że staniesz się dla jednych bohaterem, a dla drugich - ofiarą albo postacią negatywną.

Odrzucam obie opcje, bo nie odpowiadają mojej osobowości, nie odpowiadają rzeczywistości, w której chcę funkcjonować. Najgorsze, co może się przydarzyć pisarzowi, to zaszufladkowanie - etykieta… ofiary, osoby prześladowanej. Ludzie wtedy oceniają cię nie przez pryzmat tego, co piszesz, a przez pryzmat tego, co o tobie piszą i mówią media od lewa do prawa.

CZYTAJ TEŻ: "BĘDZIE GŁÓWNYM GRACZEM". GIORGIA MELONI MOŻE ZDECYDOWAĆ O PRZYSZŁOŚCI UE >>>

Prawdą jest jednak, że stałem się celem przemocy werbalnej. Środowiska prawicowe starają się zdyskredytować moją osobę. Nie polemizują przy tym z ideami, o których mówię i piszę. Efekt jest taki, że miałem problemy z bezpieczeństwem osobistym.

Jak to rozumieć?

Populiści - i to w całej Europie - prowadzą politykę strachu. Ja obiecałem sobie, że nie dam się zastraszyć.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam