Wyprowadzili się z domu, zostawili psa. "Był wychudzony i głodny"

Gdy zarządca nieruchomości wszedł do mieszkania, w środku zastał psa
Gdy zarządca nieruchomości wszedł do mieszkania, w środku zastał psa
Źródło: SM Poznań

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się lokatorzy wynajmujący jedno z mieszkań na poznańskim Łazarzu. Gdy zabrakło im pieniędzy na czynsz, wyprowadzili się. W zamkniętym lokalu zostawili jednak psa.

Na psa pozostawionego w opuszczonym mieszkaniu natknął się zarządca nieruchomości przy ulicy Chociszewskiego w Poznaniu.

Na trzecim piętrze jeden z lokali wynajmował od dłuższego czasu mężczyzna, który mieszkał tam wraz ze swoją rodziną i psem.Zostawili długi, mieszkanie i psa- Zabrakło im pieniędzy na opłacenie czynszu. Zarządca upominał się o zaległe płatności do czasu odłączenia numeru telefonu. Wtedy postanowił sam odwiedzić lokatorów - relacjonuje Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej.Okazało się, że mieszkanie było już opuszczone. Wszędzie pozostawiony wielki bałagan. W środku był też pies.- Wychudzone i głodne zwierzę spędziło w zanieczyszczonej odchodami kuchni prawdopodobnie około tygodnia. Nie miało ani jedzenia, ani wody. Właściciel mieszkania wezwał pracowników schroniska dla zwierząt oraz Eko Patrol. Pies był bardzo wystraszony, ale w stanie ogólnym dobrym - podaje Piwecki.Odpowie za znęcanie się Został przewieziony do schroniska, gdzie zaopiekował się nim weterynarz. W związku z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Właścicielowi psa grożą nawet 2 lata więzienia. - Pies, do czasu wyjaśnienia sprawy, pozostanie pod opieką schroniska - dodaje Piwecki.

Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: