Kierowca autokaru w okolicach Świebodzina wiózł pięciu pasażerów i doprowadził do kolizji z ciężarówką. Zamiast się zatrzymać - odjechał. Pojazd z rozbitą szybą zatrzymała policja. Okazało się, że mężczyzna jest pijany.
W piątek tuż przed godziną 19 świebodzińscy policjanci odebrali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w sąsiednim powiecie. Kierujący autokarem marki VDL mężczyzna miał doprowadzić do zderzenia z pojazdem ciężarowym marki DAF, a następnie odjechać w kierunku Świebodzina.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że z nieznanej na tę chwilę przyczyny zjechał autokarem na przeciwległy pas ruchu, uderzył w bok pojazdu i, nie zatrzymując się, pojechał dalej - wyjaśnia Marcin Ruciński ze świebodzińskiej policji.
Rozbita szyba mu nie przeszkadzała
Oficer dyżurny natychmiast wysłał patrol. - Na wysokości miejscowości Wityń policjanci zauważyli jadący drogą krajową numer 92 autokar z uszkodzoną przednią szybą od strony kierującego - podaje Ruciński.
Autokarem jechało pięcioro pasażerów. 47-letni kierowca miał w organizmie 1,5 promila alkoholu.
Nie pierwszy raz
Policja zatrzymała kierującemu prawo jazdy. - W 2009 roku był już skazany za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości - informuje Ruciński.
Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia, minimum trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, grzywna oraz obowiązek wpłaty 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja