Wsiadła za kierownicę, mimo że była pijana. Podróż zakończyła uderzając w drzewa. W wypadku między Runowem a Gajewem (Wielkopolskie) ucierpiał 5-letni syn kobiety. Ma pękniętą czaszkę.
Tuż przed godz. 23 seat uderzył w pięć przydrożnych drzew. Stało się to na drodze wojewódzkiej nr 153 między Runowem a Gajewem (woj. wielkopolskie).
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca autem kobieta nie dostosowała prędkości na łuku drogi i zjechała na lewe pobocze. Tam uderzyła w drzewa. Samochód jest doszczętnie zniszczony - mówi Karolina Grzybowska z czarnkowskiej policji.
Ale nieostrożność to nie jedyne co można zarzucić kierującej seatem. Jak podaje policja, kobieta była pijana. Podobnie jak towarzyszący jej mężczyzna. Oprócz nich w samochodzie był też 5-letni syn kobiety.
Dziecko z pękniętą podstawą czaszki trafiło do szpitala w Pile. Obecnie przebywa na oddziale chirurgii dziecięcej. Jego stan wciąż jest ciężki. - Dziecko jeszcze jest nieprzytomne. Jest po urazie czaszkowo-mózgowym, ma złamaną m.in. kość czołową i ciemieniową. Doszło też do krwawienia do półkuli lewej - dowiedziała się dziennikarka TVN24.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24