Kamienica stojąca przy wschodniej pierzei rynku należy do Muzeum Narodowego w Poznaniu. Placówka wkrótce miała wyremontować jej wnętrza i przenieść renesansowe zabytki do muzeum. Nie zdążyli.
Zniknęły renesansowe zabytki
- 2 września osoba pełniąca obowiązki nadzorcy nad jedną z opuszczonych kamienic ujawniła zniknięcie drewnianych XVI-wiecznych kasetonów z ozdobnymi główkami. Jak ustalono, do kradzieży przedmiotów mogło dojść w okresie od początku czerwca do 2 września br. Zabytkowe elementy wyposażenia wnętrz należą do muzeum - informuje Patrycja Banaszak w wielkopolskiej policji.
Ukradzione drewniane elementy pochodzą z 1550 roku. Z kamienicy wyniesiono 46 tond oraz 150 guzów mocujących. Tonda to charakterystyczne dla włoskiego renesansu okrągłe płaskorzeźby. W kamienicy, należącej niegdyś do bogatych poznańskich patrycjuszy, zdobiły stropy. Część z nich jest już w Muzeum Miasta Poznania w ratuszu.
Policja prosi o pomoc
Nie wiadomo dokładnie kiedy zabytki zginęły, ale przedstawiciele muzeum mają swoje przypuszczenia.
- Najprawdopodobniej stało się to w sierpniu. Złodziej po wyniesieniu mniejszych elementów, przygotował do kradzieży także deski, których nie zdołał wynieść. Niestety w środku nie ma monitoringu. Ukradzione przedmioty to wartość bez mała 100 tys. złotych. I może nie przedstawiają wielkiej wartości artystycznej, ale niewątpliwie ich wartość historyczna jest duża - przyznaje Aleksandra Sobocińska, rzecznik Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje pomocne w ustaleniu szczegółów kradzieży lub miejsca przechowywania zabytkowych przedmiotów proszone są o kontakt z Komisariatem Policji Stare Miasto pod nr tel. czynnymi całą dobę: 61 84-124-11 lub 997. Policjanci zapewniają anonimowość.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań