- W środę oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu otrzymał informację o trwającym z kierunku Niemiec pościgu transgranicznym za samochodem marki volkswagen T5, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej niemieckim policjantom. Za uciekającym busem pościg drogą krajową nr 18 prowadziły dwa niemieckie radiowozy, a po przekroczeniu granicy w Olszynie do pościgu włączyli się funkcjonariusze Straży Granicznej - informuje Sylwia Woroniec z żagańskiej policji.

Dyżurny skierował w rejon drogi krajowej nr 18 policjantów z Iłowej.

Najpierw w bmw, potem w radiowóz

Kierujący skradzionym busem, chcąc uniknąć zatrzymania, najpierw uderzył w jadące bmw, a następnie na węźle Iłowa doprowadził do kolizji z niemieckim radiowozem, który próbował zablokować mu przejazd. Następnie bus skręcił w drogę wojewódzką nr 296 i ruszył w kierunku Żagania.

- Pościg za skradzionym autem kontynuowali policjanci z Iłowej. W pewnym momencie uciekający bus skręcił w leśną drogę, a po przejechaniu kilkuset metrów kierowca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo - wyjaśnia Woroniec.

Bus pełen sprzętu

Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali uciekającego kierowcę i zabezpieczyli skradziony samochód. Okazało się, że w busie były myjki ciśnieniowe i inny sprzęt do sprzątania, należący do niemieckiej firmy. Wartość odzyskanego auta to około 40 tysięcy złotych.

- Zatrzymany mężczyzna to 63-letni mieszkaniec powiatu żagańskiego. Został już przesłuchany, a następnie doprowadzony do izby zatrzymań w Komendzie Powiatowej Policji w Żaganiu. Dziś zostanie złożony wniosek o jego tymczasowe aresztowanie - podaje Woroniec.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań