Techniki polowania są dwie: można "szuwarować" wzdłuż przybrzeżnych trzcin albo zanurzyć się w toni jeziora, położyć na dnie i czekać w bezruchu aż przypłynie upatrzona sztuka. Nad jeziorem Chłop (woj. Lubuskie) trwają zawody w podwodnym polowaniu na ryby. - Okoń jest najtrudniejszy, charakterystyczny dla dobrego łowcy - mówi Marek Cieśla, organizator. Żeby złapać najcenniejsze okazy, trzeba zanurkować bardzo głęboko. Zobacz efektowne nagrania z głębin jeziora.

Autor: ww / Źródło: TVN 24