"Założyli na głowę worek, pobili, ciało wrzucili do Warty". Żaden z oskarżonych nie przyznał się do zabójstwa Fabiana

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Ruszył proces ws. zabójstwa Fabiana Zydora
Ruszył proces ws. zabójstwa Fabiana ZydoraTVN24
wideo 2/11
Ruszył proces ws. zabójstwa Fabiana ZydoraTVN24

Żaden z trzech oskarżonych nie przyznaje się do zabójstwa 17-letniego Fabiana Zydora. Przed Sądem Okręgowym w Koninie ruszył proces w tej sprawie. Nastolatek zaginął w 2016 roku i do dziś nie udało się odnaleźć jego ciała. Śledczy przez wiele lat próbowali ustalić, co stało się z chłopakiem. Według prokuratury Fabiana zamordowało trzech mężczyzn, a motywem miał być niespłacony dług. Wszyscy oskarżeni byli już notowani i odbywają kary w zakładach karnych za inne przestępstwa.

We wtorek o godzinie 9 przed Sądem Okręgowym w Koninie ruszył proces w sprawie zabójstwa 17-letniego Fabiana Zydora. Prokuratura skierowała akt oskarżenia na początku października. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech mężczyzn: Łukasz B., Jan K. i Radosław M.

- Są oni oskarżeni o zabójstwo. Nie udało nam się znaleźć ciała tego nastolatka, ale prokurator akt oskarżenia oparł na licznych dowodach - mówił tuż po zakończeniu śledztwa Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Sprawę Fabiana Zydora poruszył Dariusz Łapiński w reportażu "Ostatni ślad. Fabian" w TVN24 GO.

"W naszej ocenie na ławie oskarżonych siedzą niewłaściwe osoby"

Na pierwszą rozprawę doprowadzono do sądu wszystkich oskarżonych. Żaden z nich nie przyznał się do zarzucanych przez prokuraturę czynów. Wyjaśnienia złożył tylko Łukasz B. Mówił, że nie znał Fabiana Z. - Nie mam pojęcia, co mogło się z nim stać – powiedział. Dodał, że w nocy z 30 na 31 października 2016 r. nie było go nad Wartą w Pyzdrach i nie spotkał się wtedy ze współoskarżonymi.

Sędzia Karol Skocki podczas rozpoczęcia procesu w sprawie zabójstwa Fabiana ZydoraPAP

Jak relacjonuje reporter TVN24 Łukasz Wójcik, żaden z oskarżonych nie zdecydował się odpowiedzieć na pytania sądu czy stron w sprawie. Ze względu na to, że wciąż nie odnaleziono ciała ofiary, proces jest w dużej mierze poszlakowy. Prokuratura jest jednak przekonana, że to właśnie Łukasz B., Jan K. i Radosław M. odpowiadają za zabójstwo nastolatka.

Na ławie oskarżonych zasiada trzech mężczyznPAP

- Zgromadzony materiał dowodowy plus świadkowie, a konkretnie jeden świadek anonimowy składają się w pewną całość, która doprowadziła nas do takich a nie innych ustaleń i aktu oskarżenia - powiedział dziennikarzom Ireneusz Zięba z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Proces w sprawie zabójstwa Fabiana Zydora. Oskarżony Jan K. PAP

Innego zdania jest obrońca jednego z oskarżonych. - W naszej ocenie na ławie oskarżonych siedzą niewłaściwe osoby. Twierdzenia prokuratury są w naszej ocenie wątpliwe. Nie będę w chwili obecnej wskazywać, co kwestionujemy. Na pewno, jeżeli prasa będzie w dalszym ciągu uczestniczyć, to będzie świadkiem na bieżąco weryfikowania tych wszystkich twierdzeń oraz podważenia zasadności zarzutów – mówił Michał Kubacki, obrońca Radosława M. 

Proces w sprawie zabójstwa Fabiana Zydora. Oskarżony Radosław M. PAP

"Fabian miał stać w kącie i płakać"

Podczas pierwszej rozprawy przesłuchano również siostrę nastolatka. To właśnie ona miała w 2016 roku pełnić rolę opiekuna zastępczego nieletniego Fabiana. Siostra ofiary opowiedziała, co działo się w dniu, w którym po raz ostatni widziała swojego brata.

Według relacji Patrycji Z. Fabian miał wyjść z domu 30 października ok. godz. 17.00. - Nie wracał dość długo, ale myślałam, że wróci do domu tak, jak zawsze wracał – powiedziała. Następnego dnia odkryła, że Fabiana wciąż nie ma. Skontaktowała się z kolegami brata. Powiedzieli jej, że nastolatek był na imprezie u swojego znajomego Iwana. Około godz. 22.30 miały się na niej pojawić dwie koleżanki Fabiana. - Fabian miał stać w kącie i płakać, ale nie mogły ustalić, czemu on płacze, nie mogły go zrozumieć. Z opowieści wiem, że Fabian chciał wracać do domu, a kolega Wojtek, który był na domówce, nie chciał go wypuścić. Z ust Wojtka miały paść słowa, że "jak wyjdziesz, to zobaczysz” – opowiedziała Patrycja Z. Dopytywana przez obrońcę oskarżonych dodała, że Wojciech W. zaprzeczył, by zdarzyła się taka sytuacja. Wojciech W. i Fabian Z., według relacji Patrycji Z., mieli się następnie poszarpać. Około godz. 23.00 17-latek miał wyjść z imprezy. - Do dziś nie znaleźliśmy mojego brata – powiedziała siostra Fabiana.

Sędzia Karol Skocki podczas rozpoczęcia procesu ws. zabójstwa Fabiana ZydoraPAP

W śledztwie, jak wynika z odczytanych przez sąd protokołów, siostra 17-latka stwierdziła, że jej brat palił marihuanę. Przed zaginięciem Fabian Z. pracował na plantacji truskawek, by spłacić dług zaciągnięty na zakup narkotyków u braci T. 17-latek zaległe pieniądze miał oddać. - Cała ta sytuacja mogła mieć coś wspólnego z nieporozumieniami mojego brata z osobami zażywającymi narkotyki – oceniła Patrycja Z. Dodała, że w noc zaginięcia brata nieznane osoby miały dobijać się do bramy posesji, w której mieszkała Patrycja Z. Jej były partner wybiegł wtedy na podwórko, ale dobijające się osoby uciekły.

Przesłuchano rodziców 17-latka

Z kolei matka 17-latka Małgorzata Z. opisała moment, w którym dowiedziała się o zaginięciu syna. Kobieta w 2016 r. nie mieszkała razem z pozostałymi członkami rodziny. Mówiła, że kilka dni wcześniej rozmawiała z Fabianem i pytała, co u niego słychać. Miał jej powiedzieć, że wszystko dobrze. Dodała, że jej syn miał tendencję do zadawania się z osobami włóczącymi się po wsi wieczorami i popijającymi alkohol. Pytana przez obrońcę wymieniła uczestników imprezy Wojciecha W. i Łukasza K. Ojciec 17-latka Krzysztof Z. potwierdził, że Wojciech W. był najbliższym kolegą Fabiana. Od mieszkańców wsi miał usłyszeć, że obaj mieli pokłócić się na imprezie. Nie potrafił jednak wskazać konkretnie, od kogo taką informację otrzymał i jak w szczegółach przebiegała kłótnia. Kolejna rozprawa ma się odbyć 9 grudnia.

Zatrzymania w zakładach karnych

Zatrzymani to notowani przestępcy. W przeszłości byli już zatrzymywani przez policję między innymi za uprowadzenie i uwięzienie człowieka z powodu porachunków. Za te przestępstwa zostali już skazani i aktualnie odbywają wyroki wieloletniego więzienia. Z tego powodu zatrzymania w sprawie Fabiana odbywały się w zakładach karnych.

- 40-letni Łukasz B., 31-letni Jan K. i Radosław M. są oskarżeni o brutalne zabójstwo dokonane wspólnie i w porozumieniu, a także w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, od zatrzymania w marcu ubiegłego roku przebywają w areszcie śledczym. Żaden z nich nie przyznał się do popełnienia zarzucanego przestępstwa. Grozi im kara od 15 lat do dożywotniego pobawienia wolności - mówił Wawrzyniak.

Czytaj: "Kryminalni wiedzą, że nie było to zwykłe zaginięcie". Nagroda dla osoby, która "przełamie zmowę milczenia"

Proces w sprawie zabójstwa Fabiana Zydora. Oskarżony Łukasz B.PAP

"Ciało włożyli do worka i wrzucili do Warty"

- Zebrane i przedstawione przez prokuratora dowody wskazują, że Radosław M., Łukasz B. i Jan K., porywając pokrzywdzonego, założyli mu na głowę materiałowy worek i wciągnęli przemocą do samochodu. Pojazdem tym przemieścili się w okolicę mostu nad rzeką. Tam wyciągnęli go z pojazdu i brutalnie pobili. Gdy nastolatek padł na ziemię i przestał się ruszać, jeden z nich stanął na jego głowie. Potem oskarżeni "wkopali" ciało pokrzywdzonego na rozłożony na ziemi brezent, rozebrali do bielizny, oblali nieustaloną substancją, a następnie owinięte w brezent włożyli do worka, który obciążając dodatkowymi przedmiotami wrzucili do Warty - tłumaczył rzecznik poznańskiej prokuratury.

Śledczy twierdzą, że udało im się ustalić motyw działania sprawców zbrodni. Zdaniem śledczych powodem działania mężczyzn był dług za zakupione przez siedemnastolatka narkotyki.

Zaginiony Fabian ZydorPolicja

O przełomie w tej sprawie policjanci informowali w marcu 2023 roku.

Funkcjonariusze, którzy doprowadzili do zatrzymania mężczyzn, pracowali nad tą sprawą przez dwa lata. - Zbierali informacje, materiały dowodowe, prowadzili poszukiwania ciała zaginionego Fabiana Zydora na niespotykaną skalę. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu wyznaczył także nagrodę finansową za pomoc w ustaleniu okoliczności zaginięcia 17-latka - przypominał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Siostra zaginionego Fabiana od pięciu lat żyjemy w niepewności
Siostra zaginionego Fabiana od pięciu lat żyjemy w niepewności21.07| 17-letni Fabian Zydor zaginął w 2016 roku. Miał do domu kilkaset metrów, wracał ze spotkania z kolegami. Do tej pory nie udało się trafić na jakikolwiek ślad. Szef wielkopolskiej policji wyznaczył teraz nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych za informacje w sprawie zaginięcia chłopaka. Policjanci są pewni, że został on zamordowany, a ciało ukryte.TVN24

Jak mówił, "policjanci prowadzący tę sprawę wielokrotnie przekazywali do wiadomości opinii publicznej informacje o tym, czym się zajmują, apelując również o kontakt do wszystkich tych osób, które mogły mieć wiedzę o tej całej sprawie". - Między innymi powstał bardzo szczegółowy reportaż w telewizji TVN i te materiały telewizyjne sprawiły, że wielu ludzi dowiedziało się o tym, że wracamy do tego śledztwa - przekazywał.

- Otrzymaliśmy wiele różnych sygnałów, które zostały przez policjantów i przez prokuratorów bardzo dokładnie sprawdzone, a kiedy pojawiały się tam pewne fakty dotyczące całej tej sprawy, oczywiście docieraliśmy do świadków, do źródeł dowodowych i te materiały z całą pewnością, można powiedzieć, bardzo wydatnie pomogły w rozwikłaniu zagadki tego zabójstwa - dodawał Borowiak.

Rzecznik KWP w Poznaniu o sprawie Fabiana Zydora: materiały telewizyjne sprawiły, że wielu ludzi dowiedziało się, że wracamy do śledztwa
Rzecznik KWP w Poznaniu o sprawie Fabiana Zydora: materiały telewizyjne sprawiły, że wielu ludzi dowiedziało się, że wracamy do śledztwaTVN24

Autorka/Autor:aa/PKoz

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Pozostałe wiadomości

Trzy osoby zginęły, a co najmniej cztery zostały ranne w wypadku autokaru w okolicach Hadsel w Norwegii. Pojazd wpadł w poślizg i zsunął się ze skarpy do lodowatej wody. Policja przekazała, że warunki drogowe w chwili wypadku były bardzo trudne.

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Śnieżyca w Norwegii. Autokar wpadł w poślizg, zsunął się do jeziora

Źródło:
PAP

Mieszkańcy kolejnych miejscowości otrzymali nakaz ewakuacji z powodu pożaru, który od ponad tygodnia trawi Park Narodowy Grampians w Australii. Jak podała straż pożarna, płomienie pochłonęły prawie 80 tysięcy hektarów, czyli niemal jedną trzecią parku. Dla ludzi z niektórych osad jest już za późno na ewakuację.

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Jedna trzecia parku narodowego w płomieniach. "Jest już za późno na ucieczkę"

Źródło:
ABC, VOA News

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju w nocy spodziewane są opady marznące, które mogą spowodować szklankę na drogach. Zagrożenie stanowić mają również gęste mgły.

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Słaba widzialność, śliskie drogi. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nowe fakty w sprawie katastrofy samolotu w Kazachstanie. Miejscami kadłub samolotu jest podziurawiony jak sito i dokładnie widać to na zdjęciach. Czy takie uszkodzenia mogły spowodować ptaki, w których stado miał uderzyć samolot według pierwszych informacji podawanych przez media? Eksperci sądzą, że to uszkodzenia spowodowane przez broń przeciwlotniczą.

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

"Na wysokości powyżej 1500 metrów ptaków nie ma po prostu". Co tak naprawdę uderzyło w azerski samolot?

Źródło:
Fakty TVN

Flagowy przewoźnik Izraela El Al poinformował, że zawiesił wszystkie loty z Tel Awiwu do Moskwy, powołując się na "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji". W oświadczeniu linia lotnicza zapewniła, że w ciągu tygodnia przeprowadzi "ponowną ocenę sytuacji". Decyzja ma związek z doniesieniami, że samolot w Kazachstanie zestrzeliła rosyjska rakieta.

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Izraelska linia zawiesza loty do Moskwy przez "zmiany w przestrzeni powietrznej Rosji"

Źródło:
PAP

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24

Władze Mediolanu poinformowały, że od 1 stycznia 2025 roku wejdzie w życie zakaz palenia tytoniu w otwartych przestrzeniach publicznych, także na ulicy. Wyjątkiem będą odizolowane miejsca, w których będzie możliwe zachowanie odległości 10 metrów od innych osób. Zakaz nie dotyczy papierosów elektronicznych.

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Od początku roku koniec z paleniem tytoniu w przestrzeniach publicznych

Źródło:
PAP

Władze Rosji ogłosiły stan wyjątkowy na szczeblu federalnym po wycieku mazutu do Cieśniny Kerczeńskiej łączącej morza Czarne i Azowskie - podały w czwartek rosyjskie agencje, powołując się na oświadczenie resortu sytuacji nadzwyczajnych. Wyciek doprowadził do katastrofy ekologicznej, a do sprzątania zanieczyszczonych terenów brakuje potrzebnego sprzętu.

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Stan wyjątkowy w związku z sytuacją w Cieśninie Kerczeńskiej

Źródło:
PAP

W dniu Bożego Narodzenia w więzieniu o zaostrzonym rygorze w stolicy Mozambiku wybuchła rebelia. W jej wyniku z zakładu karnego uciekło co najmniej 6 tysięcy osadzonych. 33 więźniów zginęło, a 15 zostało rannych podczas starć z siłami bezpieczeństwa - poinformował szef miejscowej policji. W kraju trwają zamieszki po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

W więzieniu wybuchła rebelia, uciekły tysiące osadzonych. "Wypuścili 29 skazanych terrorystów"

Źródło:
PAP

W trakcie czwartkowego nalotu Izraela na lotnisko w Sanie pociski uderzyły "metry" od odwiedzającego Jemen szefa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Tedros Adhanom Ghebreyesus napisał w mediach społecznościowych, że on i jego współpracownicy są bezpieczni.

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

"Zaledwie kilka metrów" od szefa WHO. Izrael ostrzelał lotnisko w Jemenie

Źródło:
PAP

Lawina śnieżna porwała skuter śnieżny w Utah. Jak przekazało lokalne centrum lawinowe, do zdarzenia doszło podczas wycieczki dwóch braci - jeden z nich przez przypadek wywołał zejście mas śniegu, które pochłonęło jego brata. Na szczęście mężczyźni posiadali odpowiedni sprzęt i wydostali się z pułapki.

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Zbocze "zaczęło falować" i pochłonęło mężczyznę

Źródło:
CNN, Utah Avalanche Center

Pięć osób zostało rannych po zderzeniu karetki z samochodem osobowym pod Miechowem w woj. małopolskim. Jedną z osób poszkodowanych jest pacjentka, którą przewoził ambulans.

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Karetka z pacjentką zderzyła się z samochodem. Pięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

Dwie ofiary śmiertelne i jedna osoba, która trafiła do szpitala - do tragicznego wypadku doszło w drugi dzień świąt w Borucinie w powiecie kartuskim.

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Tragiczny wypadek drogowy. Nie żyją dwie osoby, trzecia w szpitalu

Źródło:
TVN24

W zbiorniku retencyjnym w okolicach Nidzicy w pierwszy dzień świąt odnaleziono ciało 47-letniego mężczyzny. Zarzut zabójstwa usłyszał 18-latek, który sam przyznał się do winy.

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Ciało 47-latka w zbiorniku retencyjnym. Do zabójstwa przyznał się 18-latek

Źródło:
TVN24/RMF FM

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Pracownicy lecznicy powiadomili policję. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania się nad chłopcem przez jego matkę.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja sprawdza, czy doszło do znęcania

Źródło:
TVN24, RMF FM

Władze w Pekinie dały zielone światło na budowę największej na świecie zapory wodnej, która ma powstać na rzece Yarlung Tsangpo na Wyżynie Tybetańskiej - przekazał w czwartek Reuters. Obawy co do wpływu nowego obiektu na środowisko wyraziły Indie oraz Bangladesz.

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

To ma być największy taki obiekt na świecie. Obawy w dwóch krajach

Źródło:
PAP

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Meteorolog zaginął podczas ekstremalnej śnieżycy w Bośni i Hercegowinie. Jak podały lokalne media, mężczyzna we wtorek rano udał się do obserwatorium na szczycie góry Bjelašnica i nie dał znaku życia. W czwartek akcję poszukiwawczą przerwano z uwagi na trudne warunki meteorologiczne.

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Zaginął meteorolog. Szedł do pracy, gdy szalała burza śnieżna

Źródło:
vijesti.ba, Euronews

Podczas świątecznego pokazu w cyrku w Neapolu lwy przestały słuchać się tresera. Gdy próbował je zdyscyplinować, jedno ze zwierząt skoczyło na drzwi klatki. Incydent wystraszył widownię. Część osób zaczęła w popłochu opuszczać występ. 

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Chwile grozy w cyrku. Lwy skaczą, widzowie zerwali się z miejsc  

Źródło:
PAP, Corriere della Sera

W środę trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć w Strefie Gazy. - Było bardzo zimno w nocy i nawet jako dorośli nie mogliśmy tego znieść. Nie mogliśmy się ogrzać - powiedział agencji Associated Press ojciec dziecka Mahmoud al-Faseeh. To trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dni.

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Trzytygodniowa dziewczynka zamarzła na śmierć

Źródło:
The Guardian, CNN

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP
Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Ile wart jest zakaz prowadzenia pojazdów? Łukasz Ż. poszedł siedzieć po trzecim wyroku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja; tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24
Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Chiński Big Tech i "miliard smartfonów". Kim jest nowy doradca rządu od sztucznej inteligencji?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Najbliższy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za miesiąc. WOŚP ponownie zagra na całym świecie, tym razem dla onkologii i hematologii dziecięcej. O przygotowaniach do tego wyjątkowego dnia w rozmowie z TVN24 opowiedzieli przedstawiciele sztabów na Antarktyce i indonezyjskiej wyspie Bali. Co planują?  

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

WOŚP ponownie zagra na całym świecie. Wolontariusze z Bali i Antarktyki szykują się na wielki finał

Źródło:
tvn24.pl

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24