W Środzie Wielkopolskiej uruchomiono wyczekiwaną przez mieszkańców autobusową komunikację miejską. Decyzją władz miasta, wszystkie przejazdy są bezpłatne. W ten sposób samorządowcy chcą zmniejszyć ruch samochodów w mieście.
Od 1 lipca w Środzie Wielkopolskiej i przyległych miejscowościach kursuje 11 linii autobusowych. Sześć po mieście, pięć dojeżdża do innych miejscowości na terenie gminy.
- Zakładamy, że komunikacja będzie darmowa, bo jakakolwiek odpłatność może zniechęcić klientów. Nastręcza również problemów – kwoty uzyskane z biletów nie stanowiłyby znaczącego przychodu, więc można je pominąć – tłumaczył burmistrz Środy Wlkp. Wojciech Ziętkowski.
10 tysięcy aut w ciągu dnia
Pomysł uruchomienia komunikacji miejskiej w gminie liczącej około 31 tys. osób, narodził się kilka lat temu. O jego realizacji przesądził problem z rosnącym natężeniem ruchu samochodowego w centrum Środy Wielkopolskiej.
- Chcemy zachęcić ludzi, żeby swoje "cztery kółka" zostawili w domu. Jesteśmy relatywnie zamożnym terenem i mamy duży wskaźnik zmotoryzowania – na 1000 mieszkańców przeszło 600 samochodów. Po jednej z ulic od godziny 6-18 przejeżdża prawie 10 tysięcy aut – tłumaczy burmistrz.
Pomysł wart milion
Urząd szacuje, że komunikacja miejska będzie kosztowała około milion złotych rocznie. - Przy budżecie wynoszącym około 120 mln zł jest to do udźwignięcia – ocenia Ziętkowski.
Komunikacja przez trzy miesiące będzie działać na zasadzie pilotażu. Urząd chce sprawdzić zainteresowanie oraz obłożenie poszczególnych tras, lokalizację przystanków, itp. W przyszłości mają zostać wprowadzone korekty.
- Ludzie zagłosują nogami – wszystko zależy od frekwencji i zainteresowania. Jeśli z transportu dziennie będzie korzystało kilkaset osób to znaczy, że jest potrzebny – mówi burmistrz.
Ukryte rozkłady i trasy
Problemem w środę rano mógł okazać się brak informacji o kursowaniu autobusów. O uruchomieniu darmowej komunikacji miejskiej nie byłoa słowa na stronie urzędu gminy. W internecie trudno także było doszukać się informacji o przebiegu trasa nowych linii autobusowych.
- Trudno mi wytłumaczyć, dlaczego informacji o uruchomieniu komunikacji nie ma na stronie urzędu. Miała być... - dziwił się Marcin Bednarz z Wydziału Promocji i Rozwoju Urzędu Gminy, gdy przekazaliśmy mu tą informację około godz. 12. Kilka godzin później poinformował, że błąd został naprawiony.
- Brak informacji w internecie chyba nie miał wpływu na zainteresowanie pasażerów nowymi liniami. Mieszkańcy chętnie jeżdżą autobusami, myślę, że dotarły do nich informacje lokalnych gazet, do których dołączony był też specjalny dodatek o komunikacji miejskiej - mówi Bednarz.
"Powinny być zsynchronizowane z godzinami mszy"
Pomijając poczatkowe problemy, sam pomysł darmowego transportu publicznego, zdaniem eksperta zajmującego się transportem miejskim dr. Michała Beima z Instytutu Sobieskiego, może się sprawdzić. Jak tłumaczy, bezpłatna komunikacja sprawdza się w małych miastach. - Uważam, że taką granicą jest poziom 50-80 tys. mieszkańców – mówi.
Beim zauważa, że w małych miejscowościach jest silna konkurencja ze strony ruchu rowerowego i pieszego oraz indywidualnej motoryzacji. - Z komunikacji korzystają osoby, które mają ulgi ustawowe albo gminne. Przez to okazuje się, że utrzymanie systemu dystrybucji biletów i ich kontroli powoduje realne straty – tłumaczy.
Według eksperta pomysł Środy Wlkp. może się sprawdzić. - Autobusy mogą nawet jeździć rzadko, ale powinny być zsynchronizowane z godzinami np. odjazdów pociągów, mszy, rozpoczęciem zajęć w szkołach – wymienia Beim.
Darmowa komunikacja miejska w Polsce została już wprowadzona np. w Goleniowie, Gostyniu, Kościerzynie, Polkowicach, Ścinawie, Lubiniu i Żorach.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Zakład Gospodarki Komunalnej w Środzie Wielkopolskiej