W środę rano, na drodze krajowej nr 12 pod Kaliszem, samochód osobowy zderzył się z autobusem. Na miejscu zginął kierowca opla. Trzy osoby podróżujące autobusem trafiły do szpitala. Droga jest zablokowana.
Dyżurny straży pożarnej zgłoszenie otrzymał ok. 6.30. Na miejsce wypadku, między Kaliszem, a Kościelną Wsią, wysłano zastępy z Pleszewa.
- Opel zderzył się z autobusem. Kierowca samochodu zginął na miejscu. Jechał sam. Trzy osoby podróżujące autobusem trafiły do szpitala na obserwację - informuje Paweł Mimier, dowódca jednostki straży, będący na miejscu wypadku.
Autobusem jechało osiem osób. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.
"Siła uderzenia bardzo duża"
Na razie oficjalnie nie ustalono co było przyczyną wypadku. Z informacji jakie na Kontakt 24 wysłał portal Kalisz24 INFO wynika, że kierowca osobówki jadąc się w kierunku Pleszewa, wyprzedzał ciąg pojazdów. Kierowca autobusu, jadący z przeciwka, na dość wąskiej drodze nie miał jak uniknąć zderzenia.
Portal przytacza relację świadka - kobiety jadącej autobusem: - Siła uderzenia była bardzo duża, kierowca autobusu nie miał za dużych szans na uniknięcie zderzenia, ze względu na bariery ustawione przy drodze. W autobusie razem ze mną było może ok. 10 osób, są lekko poobijani. Wśród nas był policjant, który błyskawicznie podbiegł do poszkodowanego z opla i zaczął dzwonić po pomoc.
Droga krajowa nr 12 jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24