W jej rękach wybuchła paczka. Pani Urszula wraca do normalnego życia. "Wciąż w ciele znajduję odłamki bomby"

Źródło:
"Uwaga!" TVN/tvn24.pl
Pani Urszula odzyskuje samodzielność
Pani Urszula odzyskuje samodzielnośćTVN24 Poznań
wideo 2/12
Pani Urszula odzyskuje samodzielnośćTVN24 Poznań

Przed świętami Bożego Narodzenia czekała na paczkę od kuriera. W tej, którą znalazła przed swoimi drzwiami, była bomba, która niemal pozbawiła życia ją oraz jej dzieci. Trzy miesiące po tragedii "Uwaga" TVN sprawdziła, jak odnajduje się pani Urszula w nowej rzeczywistości. Mimo braku ręki, częściowej głuchoty czy ogólnego zmęczenia kobieta ani myśli się poddawać - już czeka w kolejce do przeszczepu kończyny i planuje swój powrót do zawodu.

Historia wydarzyła się w Siecieborzycach w województwie lubuskim w grudniu 2022 roku. 32-letnia dzisiaj pani Urszula - matka dwójki dzieci - dziewięcioletniej Oli i trzyletniego Bartka - znalazła na progu swojego domu paczkę. Wyglądała jak przywieziona przez kuriera, jednak w momencie otwarcia pakunku doszło do eksplozji. Kobieta wraz z dziećmi trafiła do szpitala. Zaczęła się walka o ich życie.

Pani Urszula doznała obrażeń rąk, jamy brzusznej, oczu, twarzy, uszkodzone miała narządy wewnętrzne. Obawiano się, że nie będzie widziała. Jej stan określano jako krytyczny. Dzieci miały w ciele liczne odłamki po bombie, dziewczynka miała złamaną rękę i uszkodzoną dłoń (groziła jej amputacja), a w skórze na twarzy pozostały liczne ślady po materiale wybuchowym.

ZOBACZ PIERWSZY REPORTAŻ "UWAGI" NA TEN TEMAT

Odrzucenie przez dzieci

Lekarzom udało się wygrać walkę o życie kobiety. Po miesiącu wyszła ze szpitala, ale wróciła już do zupełnie innej rzeczywistości. - Kontakt z paczką miały przede wszystkim ręce kobiety. W jej prawej ręce, w obrębie przedramienia, doszło do rozerwania. Jeżeli chodzi o lewą rękę, to udało się częściowo zachować funkcję chwytną i dotykową. Zostały trzy palce - wyjaśniał lek. med. Antoni Ciach, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Nowe realia dla mamy to też nowe wyzwania dla dzieci. - Pierwsze tygodnie były trudne. Dzieci mnie odepchnęły. Nie chciały ze mną być, nie chciały się bawić. Nie chciały nawet, żebym była przy myciu. Wyganiały mnie z łazienki. Może się bały tego, jak wyglądam. Jak na początku Bartuś mnie zobaczył, to zaczął mnie odpychać. Powiedział, że zrobiłam "ała" Oli, "ała" jemu i to ja podłożyłam tę bombę, jestem "be" - przywołuje pani Urszula.

W materiale "Uwagi" dr hab. n. med. Anna Chrapusta z Małopolskiego Centrum Oparzeniowo-Plastycznego Szpitala im. Rydygiera w Krakowie opowiadała o stanie Oli.

Pani Urszula czekała na paczkę od kuriera, a dostała bombę, która miała zabić ją i jej dzieci"Uwaga" TVN

- Jej sytuacja jest bardzo trudna. Wszystkie rany są wygojone, natomiast jest olbrzymi tatuaż pourazowy na skutek materiału wybuchowego. Na dobrą sprawę tego typu stan jest nieoperacyjny. Można spróbować usunąć przy pomocy narzędzi mikrochirurgicznych największe drobiny i to jest zabieg, który zaproponowałam - mówi lekarka.

Determinacja

Pani Urszula mimo tak dużych przeciwności nie załamała się, nie traci rezonu i podejmuje ambitne działania, aby odnaleźć dla siebie miejsce.

- To jest ta determinacja, niepoddawanie się, chęć bycia samodzielnym, chociaż bez pomocy osób z zewnątrz, bez technologii to na pewno nie będzie miało racji bytu. Przede wszystkim potrzebna jest proteza, żeby Ula mogła uruchomić prawą rękę - mówił w poniedziałkowym "Wstajesz i wiesz" autor reportażu Jakub Dreczka.

Dziennikarz towarzyszył kobiecie z kamerą podczas jej konsultacji ze światowej sławy transplantologiem Adamem Domanasiewiczem. Bo proteza ma być rozwiązaniem przejściowym. Docelowo pani Urszula nastawia się na przeczep ręki.

- Takim operacjom poddano już dwieście osób. Doktor Domanasiewicz zaprosił panią Urszulę do siebie, po spotkaniu podjęła decyzję, że chce przeszczepu. Teraz czeka na dawcę. W reportażu też zadałem jej pytanie, czy nie będzie miała problemu psychicznego. To jest jednak ręka, którą cały czas widzisz, którą operujesz. Najważniejsze jest czucie. Na ile ona będzie motoryczna, potem życie pokazuje, ale widzieliśmy przykład, że jeden z pacjentów nawet wymienił rozrząd w samochodzie - dodaje Dreczka.

Pani Urszula podczas wizyty u doktora Adama Domanasiewicza"Uwaga" TVN

Powrót do tak zwanego normalnego życia odbywa się dwutorowo. Przed wybuchem 32-latka pracowała w przedszkolu, zajmowała się dziećmi z autyzmem. Kobieta nie ukrywała, że chce wrócić do swojej misji. - Jest wiele rodzin, które dostają opinię, że mają dziecko z autyzmem, i nie wiedzą, co dalej z tym robić, gdzie pójść i jak z tym dzieckiem pracować - zaznacza pani Urszula.

Narzędziem do powrotu do aktywności zawodowej będzie najprawdopodobniej internet. Po poprzednich reportażach pojawiło się zainteresowanie jej usługami, ale też propozycje wsparcia, na przykład w zbudowaniu strony internetowej, czy tworzeniem treści i zasięgów w mediach społecznościowych.

Cała rozmowa w poranku TVN24 z autorem reportażu Jakubem Dreczką
Cała rozmowa w poranku TVN24 z autorem reportażu Jakubem DreczkąTVN24

Były partner oskarżony

Oprócz mozolnej rekonwalescencji i nauki życia po tragedii panią Urszulę czeka jeszcze jedna, wyboista droga. Dwa dni przed wyjściem 32-latki ze szpitala aresztowany został Błażej K., jej były partner, ojciec trzyletniego Bartka. Mężczyźnie postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa wielu osób przy użyciu materiału wybuchowego. Grozi mu dożywocie.

- Zbrodnia ta była zaplanowana dużo wcześniej. Sprawca na pewno był przygotowany na różne ewentualności i starał się zacierać ślady. Możemy mówić o działaniu z premedytacją. Wszystko wskazuje, że wyjazd do Niemiec miał być alibi. Zabezpieczyliśmy monitoringi i dane teleinformatyczne, które wskazują na to, że to on osobiście podłożył tę paczkę. Sprawcy chodziło o to, żeby zabić - mówi Ewa Antonowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Zanim doszło do wybuchu paczki, partner kobiety miał znęcać się nad nią fizycznie i psychicznie. Kobieta od ponad roku mieszkała u swoich rodziców. Nie wytrzymała wspólnego życia z Błażejem K. Partnerowi nie podobało się to, że kobieta pracowała w przedszkolu dla dzieci z autyzmem, choć ta była wykształcona w tym kierunku i kochała to.

Mężczyzna kilka tygodni przed zamachem został pozbawiony praw rodzicielskich, a w styczniu 2022 roku do Sądu Rejonowego w Żaganiu trafił akt oskarżenia przeciwko Błażejowi K. w związku ze znęcaniem się nad panią Urszulą i dziećmi. Sprawa jednak nie trafiła na wokandę z powodu, jak usłyszeliśmy w sądzie, problemów kadrowych.

- Chciałabym, żeby ten człowiek dostał dożywocie, to najbardziej adekwatna kara. Ale boję się, że tak nie będzie - mówi pani Urszula.

Do zatrzymania mężczyzny doszło w okolicach ZgorzelcaLubuska policja

Potrzeba normalności

- Wciąż odkrywam konsekwencje tego zdarzenia, w ciele znajduję odłamki bomby, ostatni miał cztery centymetry. Był bardzo głęboko w nodze. Po tym wszystkim nie słyszę na lewe ucho i szybko się męczę. Mam takie momenty w nocy, że się budzę i nie mogę złapać oddechu - przyznaje kobieta.

OBEJRZYJ MATERIAŁ "UWAGI" TVN I SPRAWDŹ JAK DZISIAJ RADZI SOBIE PANI URSZULA

32-latce na pewno nie można odmówić woli walki i motywacji, jednak nietrudno o momenty zwątpienia w jej położeniu. Ostatnio otuchy dodała jej Martyna Wojciechowska.

- Jesteś dzielną kobietą, po raz kolejny przekonuję się, że nie trzeba jechać na kraniec świata, żeby spotkać niesamowitą bohaterkę dnia codziennego - mówiła dziennikarka podczas spotkania z panią Urszulą.

- Nie chcę w tym wszystkim być sama. Dużo mówię, że daję sobie radę, ale czasem potrzebuję, żeby ktoś przyszedł i się przytulił. Po drugie, zawsze byłam aktywna i chcę dalej być aktywna, nie mówię o pracy zawodowej, ale w ogóle jakichś wyjazdach czy zwykłym rowerze z dziećmi. Normalność, to coś, co chyba jest mi na dzisiaj najbardziej potrzebne - konkluduje pani Urszula.

Autorka/Autor:ib/tok

Źródło: "Uwaga!" TVN/tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: "Uwaga!" TVN

Pozostałe wiadomości

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24