Jechał na podwójnym gazie, uderzył w garaż domu w Santoku (województwo lubuskie). Siła uderzenia była tak duża, że pojazd niemal w połowie utkwił w budynku. 27-letni kierowca trafił do szpitala, podobnie jak towarzyszący mu pasażer.
Gorzowska policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Santoku (woj. lubuskie). - W sobotę około godziny 20.44 kierowca volkswagena bora, który jechał w kierunku Czechowa wjechał w garaż znajdujący się przy jednym z domów przy ulicy Gorzowskiej - poinformowała nadkomisarz Magdalena Ziętek z gorzowskiej policji.
Jak podaje portal gorzowianin.com siła uderzenia była tak duża, że niemal połowa auta utkwiła w budynku.
Dwie osoby w aucie, jedna zakleszczona
Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Z informacji przekazanych przez strażaków wynika, że volkswagenem jechały dwie osoby. - Autem kierował 27-latek z województwa lubuskiego. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał 1,2 promila w wydychanym powietrzu - poinformowała nadkomisarz Magdalena Ziętek z gorzowskiej policji.
27-latek oraz pasażer zostali przetransportowani do szpitala. Policja nie przekazuje szczegółowych informacji o ich stanie zdrowia.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: gorzowianin.com