Najpierw w jadący tramwaj rzucili butelką z resztką piwa, potem - w kolejnym składzie - wyłamali drzwi. Dwaj wandale grasowali w Poznaniu ok. 6 rano. Szuka ich policja.

Szybę zbili w tramwaju linii 16, który jechał w kierunku os. Sobieskiego. Na przystanku Wrocławska rzucili w stronę pojazdu butelkę po piwie.

- Na nieszczęście trafiła w drzwi. W solarisach Tramino zamontowane są na szybach folie zabezpieczające. Dzięki temu siedząca obok pasażerka nie została ranna. Folia zatrzymała zarówno butelkę, jak i odłamki szkła - mówi Adrian Łukaszewicz z poznańskiego MPK.

Butelka przebiła drzwi i utkwiła w szybie. W środku jeszcze znajdowała się resztka niedopitego piwa.

Sprawcy chcieli uciec z miejsca. Weszli do innego tramwaju, który przyjechał na przystanek. Motorniczy zamknął za nimi drzwi i zamierzał przetrzymać mężczyzn w środku do czasu, gdy pojawi się policja. To się jednak nie udało. - Mężczyźni wyłamali drzwi i uciekli - wyjaśnia Łukaszewicz.

Oba uszkodzone tramwaje musiały zjechać do zajezdni. MPK Poznań oszacowało straty na około 3 tys. złotych.

Nagrał ich monitoring

Mężczyzn poszukuje już policja. - Nad sprawą pracują nasi kryminalni. Zabezpieczono już nagrania z kamer monitoringu zarówno miejskiego, jak i z pojazdu. Sprawdzamy też trasę, jaką mogli pokonać mężczyźni - podaje Piotr Garstka z wielkopolskiej policji.

Policjanci na razie nie udostępniają nagrań.

Autor: FC/i / Źródło: TVN 24 Poznań