Jest ich około 40 par w całej Polsce, z czego spora część żyje w województwie lubuskim. Trwa walka o ocalenie rybołowów, ptaków szponowatych przypominających nieco myszołowy i mewy. Lubuscy przyrodnicy tworzą bazę danych o ich populacji.
Ze względu na wyrąb starych drzew w pobliżach wód, rybołowy narażone są na utratę swoich siedlisk. W Polsce gatunek ten wpisany jest do Czerwonej Listy Zwierząt Ginących i Zagrożonych, a w Unii Europejskiej jego ochronę sankcjonuje Dyrektywa Ptasia.
W lesie, koło wody
- Ptaki te najczęściej bytują w zalesionych terenach w pobliżu zbiorników wodnych, głównie jezior i stawów. Dzięki dość smukłej sylwetce, rybołów widziany z daleka może przypominać dużą mewę, krążącą nad zbiornikiem wodnym - mówi Michał Bielewicz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim.Rybołowy są ptakami wędrownymi. Do Polski przylatują najczęściej na przełomie marca i kwietnia. Po odchowaniu młodych opuszczają nasz kraj.
Łowią ryby, policzą rybołowy?
W Polsce spotkać je można na Mazurach i na pograniczu Ziemi Lubuskiej, Wielkopolski i Pomorza Zachodniego. Ich populację w całej Polsce szacuje się, że na około 40 par. Są jednym z najbardziej narażonych na wyginięcie gatunków ptaków szponiastych w naszym kraju.
By ocalić ten gatunek w swoim województwie, lubuscy przyrodnicy tworzą bazę danych o ich populacji. Ten rzadki ptak występuje w północnej i środkowej części województwa. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim liczy w tej kwestii na pomoc leśników i wędkarzy.
- Dane zawarte w bazie pomogą na wzmocnienie efektywności ochrony tego okazałego drapieżnika w naszym regionie – mówi Bielewicz. Informacje o zaobserwowaniu rybołowa można przekazywać do RDOŚ za pomocą formularza znajdującego się na ich stronie internetowej.
Sztuczne gniazda
Oprócz samej ewidencji siedlisk tego rzadkiego ptaka, w ramach projektu ochrony, budowane są sztuczne gniazda dla rybołowów. Ma to wpłynąć na zwiększenie populacji zagrożonych wyginięciem w Polsce drapieżników. W lubuskiem powstało już 30 takich gniazd. Docelowo do końca 2015 roku ich liczba ma wzrosnąć do ponad 50.
Wszystkie gniazda rybołowów są także stale monitorowane, a młode ptaki skrupulatnie liczone. Z danych gorzowskiego RDOŚ wynika, że w 2013 roku w lubuskiem trzy pary rybołowów odchowały siedem młodych ptaków.
Autor: pp/fc / Źródło: PAP/TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim