W Nowym Tomyślu na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło do potrącenia rowerzysty, który z impetem, bez zastanowienia, wjechał na zebrę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sytuację zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.
Zdarzenie miało miejsce 31 maja, ale dopiero teraz nagranie opublikowała policja. Na osiedlu Północ w Nowym Tomyślu rozpędzony rowerzysta jechał chodnikiem i zupełnie nie rozglądając się, wjechał na przejście dla pieszych tuż pod nadjeżdżający samochód. Choć kierujący peugeotem nie jechał szybko, nie miał szans na zatrzymanie się i uderzył w rowerzystę. Ten spadł na jezdnię, uderzając jeszcze w znak. Szybko jednak się pozbierał - wstał i podniósł rower.Skończyło się na siniakach- Zdarzenie, które z pewnością mogło skończyć się bardzo tragicznie, zakończyło się - na szczęście - jedynie na siniakach - podaje Przemysław Podleśny z nowotomyskiej policji.
Jak przypomina, zgodnie z przepisami Prawa o Ruchu Drogowym rowerzysta jest zobowiązany zejść z roweru i przeprowadzić go po przejściu dla pieszych, jeśli chce je przekroczyć. - Niezastosowanie się do tego przepisu grozi mandatem 100 zł - tłumaczy Podleśny.
Autor: FC/gp/jb / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Nowy Tomyśl