Zarząd Dróg Miejskich poprosił radę osiedla Św. Łazarz o opinię w sprawie rozszerzenia strefy płatnego parkowania. Radni nie tylko pomysł poparli, lecz także zaproponowali, by strefę powiększyć. We wniosku znalazły się też inne propozycje zmian, m.in. wprowadzenie ograniczenia prędkości.
Rozszerzenie strefy płatnego parkowania miałoby podreperować miejski budżet. Według wyliczeń, opłaty za parkowanie przynosiłyby do kasy miasta dodatkowe 10 mln złotych rocznie. Zyski nie pojawiłyby się jednak od razu, bo najpierw trzeba zainwestować w budowę strefy.
ZDM zapytał o zdanie w tej sprawie radę osiedla Św. Łazarz.
„Rada Osiedla uważa za konieczne rozszerzenie proponowanej Strefy Płatnego Parkowania do linii ulic Arciszewskiego – Palacza – Krauthofera. Od ul. Hetmańskiej do ul. Palacza, na wskazanym wyżej terenie osiedla znajduje się przedszkole oraz dwie szkoły (podstawowa i gimnazjum). Zakończenie planowanej Strefy Płatnego Parkowania na ul. Hetmańskiej spowoduje przeniesienie ruchu samochodowego na najbliższe ulice powodując zagrożenie dla nieletnich zdążających zwłaszcza do szkół, ale także spowoduje nagminne niepłatne parkowanie na tym terenie” – czytamy w piśmie przygotowanym przez radnych.
Wolniej, jak na Jeżycach
- Obecnie Łazarz stał się taką strefą buforową i zaczyna brakować miejsc parkingowych dla mieszkańców. Wiadomo, że nie wszystkim będzie się to podobać, jednak mieszkańcy powinni na tym zyskać. Dla nich koszt miesięcznego abonamentu za parking to kwestia 10 złotych. Inne osoby zapłacą za miesiąc 120 złotych – tłumaczy Wojciech Wośkowiak z rady osiedla.
To nie koniec propozycji radnych.
Chcą oni także wprowadzenia w dzielnicy „strefy 30” na wszystkich bocznych ulicach. W tych miejscach pojawiłyby się znaki ograniczenia prędkości do 30 km/h. Normalny ruch miałby zostać zachowany jedynie na ulicach: Bukowskiej, Przybyszewskiego, Reymonta, Arciszewskiego Palacza, Krauthofera, Grunwaldzkiej, Hetmańskiej, Głogowskiej, Szylinga, Matejki, Kasprzaka i Chociszewskiego.
- Pomysł jest odwzorowaniem koncepcji rady osiedla Stare Miasto. Podobne rozwiązane wprowadzono na Jeżycach i widać tam większą płynność ruchu, łatwiej też o znalezienie wolnego miejsca do zaparkowania – mówi Wośkowiak.
Jeden kierunek i kontrapasy
Przy okazji radni chcą wprowadzić ruch jednokierunkowych na części ulic. Zmiany miałyby dotyczyć:
Granicznej (od ul. Łukaszewicza do ul. Kolejowej), Calliera (od ul. Kolejowej do ul. Łukaszewicza), Mottego (od ul. Łukaszewicza do ul. Kolejowej), Łukaszewicza (od ul. Granicznej do ul. Potockiej), Lodowej (od ul. Potockiej do Rynku Łazarskiego), Winklera (od ul. Kasprzaka do ul. Jarochowskiego), Iłłakowiczówny (od ul. Grunwaldzkiej do ul. Wyspiańskiego), Ułańskiej (od Grottgera do Grunwaldzkiej).
Ponadto radni chcieliby wprowadzenia kontrapasów rowerowych, które umożliwiają jazdę pod prąd, na ulicach Iłłakowiczówny, Potworowskiego, Stablewskiego, Winklera, Jarochowskiego (od Palacza do Winklera), Lodowej i Łukaszewicza.
- Mamy na tych ulicach duży ruch i nie sprawdzają się one już w roli ulic dwukierunkowych. Dlatego chcemy nieco uporządkować tu sytuację - wyjaśnia Wośkowiak.
Uwolnić chodniki
Radni chcieliby także, by samochody parkujące dotychczas na chodnikach przeniosły się na jezdnie. Zmniejszyć miałaby się także liczba miejsc parkingowych na tzw. "Lejku Łazarskim". W ten sposób zwiększamy bezpieczeństwo pieszych i chronimy chodniki przed dewastacją - przekonują radni z Łazarza.
Ponadto we wniosku proponują stworzenie nowych miejsc do odpoczynku, posadzenie drzew i postawienie stojaków rowerowych.
Kolejną propozycja jest stworzenie nowego przystanku kolejowego na wiadukcie, nad ulicą Hetmańską, który umożliwiałby bezpośrednią przesiadkę z pociągu na tramwaj.
Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań | Filip Czekała